Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys cofnął Włochy w rozwoju o 30 lat

0
Podziel się:

Prasa komentuje dane o rekordowym spadku konsumpcji w kraju i załamaniu na rynkach motoryzacyjnym i nieruchomości.

Kryzys cofnął Włochy w rozwoju o 30 lat
(Daveness_98/CC/Flickr)

Kryzys niczym wehikuł czasu cofnął Włochy o 30 lat - tak prasa komentuje dane o rekordowym spadku konsumpcji w kraju i załamaniu na rynkach motoryzacyjnym i nieruchomości. Podkreśla się, że ostatnim _ szczęśliwym rokiem _ był 2008, tuż przed światowym kryzysem.

Największe zaniepokojenie wywołały szacunki, przedstawione przez zrzeszenie włoskich kupców Confcommercio, według których zanotowany w tym roku trzyprocentowy spadek konsumpcji w porównaniu z 2011 rokiem jest największy w czasach powojennych.

Dziennik _ La Repubblica _ wylicza: Włosi wydają na ubranie tyle, ile w latach 80. minionego wieku, na jedzenie tyle, ile 15 lat temu, kupują tyle samochodów, co w 1979 roku, a rynek nieruchomości zapomniał już całkowicie o euforii poprzedniej dekady.

Brakuje pieniędzy, ale także chęci zakupów - konstatuje gazeta. Analitycy ze stowarzyszenia kupców podkreślają, że w ciągu ostatnich czterech lat doszło do wyraźnego zubożenia społeczeństwa, gdyż przeciętna rodzina z powodu kryzysu ma dochód mniejszy o 5 tys. euro rocznie. Dlatego rodziny obniżyły miesięczne wydatki na życie średnio o 230 euro. Do tego doszło powszechne przekonanie o konieczności oszczędzania, co przekłada się natychmiast na ograniczenie zakupów, a nawet na zmianę odżywiania. Spada na przykład we Włoszech spożycie befsztyków.

Zwraca się również uwagę na alarmujące dane dotyczące rynku nieruchomości. W pierwszym kwartale tego roku liczba transakcji sprzedaży i zakupu domów oraz mieszkań spadła w porównaniu z tym samym okresem 2011 roku o ponad 17 procent. Liczba udzielonych kredytów mieszkaniowych zmniejszyła się natomiast o blisko 50 procent.

Prasa podkreśla, że w 2011 roku kupiono we Włoszech około pół miliona domów i mieszkań; tyle samo, co w 1998 roku.

Innym wyraźnym przejawem kryzysu jest krach na rynku motoryzacyjnym i ograniczanie jazdy samochodem z powodu wysokich cen paliwa. Przewiduje się, że w tym roku kupionych zostanie 1,4 mln samochodów, czyli o półtora miliona mniej niż 10 lat temu. Liczba kilometrów przejechanych przez przeciętnego włoskiego kierowcę w zeszłym roku wyniosła około 8 tys. kilometrów; to tyle samo, co 28 lat temu.

Czytaj więcej w Money.pl
Berlusconi przekonuje: Włochy mogą być jak Japonia Były premier skrytykował uległość swego następcy Mario Montiego wobec Niemiec.
Prezes Fiata na dywaniku u premiera Włoch Chodzi o burzę, jaka wybuchła we Włoszech, gdy koncern ogłosił, że wycofuje się z planów inwestycyjnych.
Włosi przerażeni. Monti przestaje się podobać 48 procent Włochów z przerażeniem patrzy na nieustanny wzrost cen benzyny.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)