Gospodarka Państwa Środka w dużej mierze oparta jest na eksporcie. Eurostrefa jest jednym z kluczowych odbiorców chińskich towarów. Pogłębiający się kryzys w strefie euro może ograniczyć zapotrzebowanie na produkty z Chin, co zagrozi tamtejszej gospodarce, uważa Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Niepokojące są także sprawy wewnętrzne Chin, takie jak kryzys na rynku nieruchomości. W drugim kwartale tego roku tamtejsza gospodarka ponownie zwolniła i rozwijała się w tempie 7,6 proc. rocznie; to najwolniej od trzech lat. Według prognoz Funduszu tempo to wzrośnie w tym roku do ośmiu procent, ale ryzyko poważnego spowolnienia pozostaje realne.