Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Krzysztof Jabłoński dla money.pl: Na świecie nikt na przedsiębiorcę nie czeka

38
Podziel się:

- Na każdym kontynencie jest duża konkurencja, ciężko prowadzić biznes. Nikt tam na nas nie czeka. W Stanach Zjednoczonych zaskoczyła mnie jednak otwartość lokalnych urzędników - mówi money.pl Krzysztof Jabłoński, milioner i prezes firmy KORONA Candles. Dla money.pl opowiada o swojej inwestycji w USA.

Krzysztof Jabłoński dla money.pl: Na świecie nikt na przedsiębiorcę nie czeka
(wp.tv)

- Na każdym kontynencie jest duża konkurencja, ciężko prowadzić biznes. Nikt tam na nas nie czeka. W Stanach Zjednoczonych zaskoczyła mnie jednak otwartość lokalnych urzędników - mówi money.pl Krzysztof Jabłoński, milioner i prezes firmy KORONA Candles. Dla money.pl opowiada o swojej inwestycji w USA.

Korona Candles to polska firma produkująca świece, jeden z największych producentów w Europie. Korona produkty dostarcza do kilku największych sieci handlowych. Kupując świecę w Ikei, kupuje się właśnie produkt Korony z Wielunia. Podobnie jest z produktami w Tesco czy amerykańskim Wal-Mart. I właśnie ze względu na sprzedaż w Stanach, firma postanowiła otworzyć tam od zera fabrykę świec. Produkcja ruszyła rok temu - w niewielkiej miejscowości w stanie Wirginia.

Jak Jabłoński ocenia amerykański rynek i lokalne wsparcie dla przedsiębiorców? Gdzie lepiej prowadzić biznes, w Polsce czy w Stanach Zjednoczonych? - To jest bardzo trudne pytanie. Rok temu, gdy otwieraliśmy fabrykę w USA, towarzyszyła temu wielka euforia. Dziś jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia i wnioski. Na każdym kontynencie jest ciężko prowadzić biznes, nikt na nas nie czeka. Zarówno w Europie, jak i w Ameryce, jest duża konkurencja - mówi Krzysztof Jabłoński, prezes firmy KORONA Candles.

Jak zaznacza Jabłoński w Stanach Zjednoczonych zdecydowanie łatwiej jest znaleźć pracownika. Jednocześnie prezes przyznaje, że zaskoczyła go otwartość lokalnych urzędników. Jabłoński przyjechał kupić miejsce po zlikwidowanej fabryce i zapewnić pracę ponad stu pracownikom.

- Nie jesteśmy wielkim koncernem, nie obiecywaliśmy ogromnych inwestycji. Mimo to byliśmy dla władz lokalnych partnerem do rozmów. To, co mnie zaskoczyło pozytywnie, po tym jak już zainwestowaliśmy, wciąż otrzymywaliśmy pomoc, mieliśmy stałą opiekę władz. Ich cel jest długoterminowy - tłumaczy Jabłoński.

Lokalny urząd pracy zagwarantował, że szybko znajdzie potencjalnych pracowników wśród zarejestrowanych bezrobotnych i sam ich przeszkoli na potrzeby działalności firmy.

Jak wyjaśnia prezes, urzędnicy zrozumieli również pewne niedociągnięcia przy inwestycji - firmie nie udało się spełnić wymogów, co do dokładnej liczby pracowników, ale przez to nie stracili wcale dofinansowania, które wyniosło w sumie 3 mln dolarów. – Jest zrozumienie, nie ma machania palcem, że źle zrobiliście. Jest rozmowa o tym, kiedy dotrzemy do zadeklarowanego poziomu. To jest partnerstwo, a nie tylko stosunek urzędnik - petent - mówi Jabłoński.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
gsdfgsdfgg
8 lat temu
Zgadzam się. W Ameryce urzędnicy są po naszej stronie natomiast w Polsce przeciwko nam. Tak w skrócie to tam wyciągają pomocną dłoń aby Ci szło lepiej a tu wyciągają bata jak czegoś nie zrobisz.
123
8 lat temu
I dlatego oni w 200 lat stali się światową potęgą, a my po 1000-cu lat jesteśmy na szarym końcu Europy (i żadne zabory ani komuna nie są tu żadnym usprawiedliwieniem).
hehe
8 lat temu
ciekawe czy tez oferuje 2usd na godzine?
sim
8 lat temu
Niech napiszą ile miesięcznie zarabia pracownik w USA i w Polsce i do tego ile kosztuje dana świeca w tych krajach - z chęcią zrobimy porównanie jakie są różnice.
*blondynka
8 lat temu
hmmmm, zapytalam urzad skarbowy o interpretacje mojego zobowiazania wobec nich, otrzymalam odpowiedz zadna, mam napisac do ministra, albo do specjalnego urzedu, ktory na moj wniosek rozpatrzy sprawe byc moze, bo tylko te dwa podmioty sa kompetentne. Dostalam po prostu kopa w d... Radz sobie sama
...
Następna strona