Dzisiaj, w trybie nadzwyczajnym, zbiera się Rada Polityki Pieniężnej. Posiedzenie zwołał jeszcze w ubiegłym tygodniuSławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący RPP. Mowa miała być między innymi o konflikcie wokół zysku banku centralnego. Po tragicznej śmierci prezesa NBP sprawa jeszcze bardziej się komplikuje. Trzeba wybrać nowego przewodniczącego.
Nie wiadomo, kiedy powołany zostanie nowy szef NBP. Wskaże go albo pełniący obowiązki prezydenta marszałek Komorowski, albo nowy prezydent. Powołać prezesa banku centralnego może jedynie Sejm.
_ Narodowy Bank Polski jest obszarem, który wymaga szybkich decyzji, bo prezes NBP zwołuje posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, a ta ustala kursy, więc to dla funkcjonowania państwa jest absolutnie niezbędne, żeby szybko ten problem rozwiązać - _powiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski na antenie TVN24.
Nowy prezes NBP będzie musiał załagodzić konflikt pomiędzy zarządem banku a Radą Polityki Pieniężnej. Zdaniem ekonomistów, z którymi rozmawiał Money.pl, zarówno RPP, zarząd banku centralnego, jak i nadzór finansowy powinny teraz zrobić wszystko co możliwe, by przede wszystkim uspokoić rynki finansowe. Nieoficjalnie przyznają, że dzisiejszy komunikat po posiedzeniu RPP będzie miał ogromne znaczenie dla rynków i złotego.
To nie koniec sporu o zysk
Jak podał NBP w sobotnim komunikacie, obowiązki prezesa do czasu wyboru nowego, objął Piotr Wiesiołek, dotychczasowy pierwszy zastępca Sławomira Skrzypka.
– _ Sądzę, że poradzi sobie z tą trudną sytuacją i sprawnie pokieruje bankiem _ – uważa prof. Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej. – _ Ma za sobą spore doświadczenie w pracy w banku centralnym _ – dodaje.
Zgodnie z przepisami Piotr Wiesiołek nie obejmuje jednak jednocześnie funkcji przewodniczącego RPP. W dzisiejszym głosowaniu wybiorą go spośród siebie obecni członkowie Rady.
Czytaj wszystko o katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Mają przed sobą bardzo ważne zadanie. Muszą porozumieć się z tymczasowym szefem NBP w sprawie ubiegłorocznego zysku, który powinien być przekazany do budżetu. Zdaniem RPP do kasy państwa powinno trafić osiem miliardów złotych. Prezes Sławomir Skrzypek dawał połowę mniej. I poskarżył się na RPP do Europejskiego Banku Centralnego.
- _ Bardzo źle by się stało, gdyby zwłaszcza w obecnej sytuacji zaogniać ten konflikt na oczach opinii publicznej i inwestorów _ – podkreśla prof. Marian Noga, były członek RPP. – _ Wszyscy powinni zamknąć się za drzwiami i dogadać. Inaczej cała sytuacja może odbić się na reputacji NBP i złotego _ – uważa.
Kto zastąpi Sławomira Skrzypka?
Duże emocje będzie też wzbudzał wybór nowego prezesa NBP. Formalnie kandydata, bądź kandydatów wskazuje prezydent i potem wyboru dokonuje Sejm.Lech Kaczyńskiw 2007 roku wskazał tylko Sławomira Skrzypka. Wcześniej prezydentAleksander Kwaśniewskiskorzystał z możliwości wskazania aż pięciu kandydatów na następcęHanny Gronkiewicz-Waltz.
Teraz przed tym zadaniem stanieBronisław Komorowski. Eksperci są zdania, że w żadnym wypadku nie powinien on czekać z decyzją do czasu wyboru nowego prezydenta.
– _ Z punktu widzenia rynków finansowych w tej chwili potrzebna jest przynajmniej zapowiedź Bronisława Komorowskiego, że kandydatów wskaże jak najszybciej. Niepewność w tej sytuacji nikomu nie służy _ – podkreśla prof. Marian Noga.
I tu pojawia się kolejny problem. Bronisław Komorowski będzie musiał przekonać inwestorów, że kandydat na szefa NBP nie pochodzi z _ politycznego klucza _, co mogłoby rodzić wątpliwości o niezależność banku centralnego.
Zdaniem rozmówców Money.pl wyjściem z tej sytuacji będzie wskazanie kilku kandydatów. Każdego ze sporą wiedzą akademicką i doświadczeniem w bankowości centralnej. Słowem, kandydaci będą zapewne pochodzić spośród byłych bądź obecnych członków RPP.
| CZYTAJ WIĘCEJ O SPORZE W NBP I BUDŻECIE: | |
|---|---|
 |
*NBP i Rada Polityki Pieniężnej kłócą się o rezerwy * Rada Polityki Pieniężnej zmieniła uchwałę dotyczącą tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe, ale zarząd NBP uważa, że decyzja ta jest obarczona poważnymi wadami prawnymi. |
 |
*Rząd chce sięgnąć po rezerwę kursową NBP * Rząd liczy, że w ratowaniu budżetu pomoże wypłata zysku z NBP. Bank centralny zapewnia: zysku nie będzie. Według szefa gabinetu politycznego premiera, Sławomira Nowaka można przeksięgować część środków z rezerwy kursowej. |
 |
*NBP chwali się sporym zyskiem * Zysk Narodowego Banku Polskiego za 2009 r. będzie wysoki, a 95 proc. tej kwoty trafi do budżetu, wynika z wypowiedzi prezesa NBP, Sławomira Skrzypka. Jego zdaniem wypracowany zysk będzie jednym z najwyższych od 2004 r. |
 |
*Wszyscy zapłacimy za ratowanie budżetu * Niższe pensje z powodu ponownego podniesienia składki rentowej z 7 do 13 procent. Wyrzucenie części ludzi z KRUS-u. Obniżka emerytur i rent o 0,5 procenta. Podwyżka VAT-u do 25 procent. Większa kontrola wydatków z kasy państwa - to zdaniem ekonomistów sposoby na uratowanie budżetu. |