Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kurs franka. Premier stanie po stronie ludzi

0
Podziel się:

Wzrost notowań franka to problem dla około 550 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie.

Kurs franka. Premier stanie po stronie ludzi
(EastNews/Łukasz Szelemej)

Premier Ewa Kopacz zapewnia, że w konflikcie interesów frankowiczów z bankami stanie po stronie ludzi. Zastrzegła jednak, że nie może się to odbyć kosztem budżetu.

_ - Jedno mogę zadeklarować, że jeśli będę miała dzisiaj do wyboru interes banków lub interes tych ludzi, którzy te kredyty pobrali, stanę po stronie ludzi. Ale to kosztem polityki banku, a nie kosztem budżetu _ - powiedziała.

W środę wicepremier Janusz Piechociński ma przedstawić nowe rozwiązania dla osób, które wzięły kredyty hipoteczne we frankach.

Zobacz, jak zmieniał się kurs franka

_ - Te rozwiązania, o których będzie mówił pan premier Piechociński, łącznie najprawdopodobniej z przewalutowaniem, będą pewnie znane pod koniec tygodnia _ - powiedziała premier.

Ewa Kopacz mówiła też, że może zwrócić się do dyrektora KNF i szefa UOKiK-u _ o nadzór prawidłowej reakcji ze strony banków _ dotyczącej sytuacji frankowiczów. Podkreśliła przy tym, że są to dwie niezależne instytucje.

Co czeka zadłużonych we frankach?

Za miesiąc za franka przyjdzie nam zapłacić tylko w przybliżeniu 2 grosze mniej niż dzisiaj - wynika ze średniej prognoz analityków, przepytywanych przez Money.pl.

Prognoza długoterminowa jest już jednak daleko bardziej optymistyczna. Za trzy miesiące frank ma potanieć o średnio 9 groszy, a za pół roku, aż o 20 groszy.

| ##Prognozy analityków dla franka (dane w złotych) | | | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- | --- |
| Analityk | Instytucja | za miesiąc | za 3 miesiące | za 6 miesięcy | |
| Źródło: Money.pl | | | | | |
|

| Konrad Białas | TMS Brokers | 4,24 | 4,20 | 4,17 |
|

| Marcin Kiepas | Admiral Markets | 4,30 | 4,05 | 4,00 |
|

| Tomasz Regulski | Raiffeisen Polbank | 4,41 | 4,45 | 4,24 |
|

| Konrad Ryczko | DM BOŚ | 4,20 | 4,15 | 4,00 |
|

| | | | | |

Przed tygodniem szwajcarski bank centralny (SNB), ogłaszając nieoczekiwanie, że uwalnia kurs swojej waluty, spowodował panikę na rynku. Dotychczas SNB utrzymywał sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,20 franka. Decyzja SNB sprawiła, iż frank mocno zyskał na wartości, w tym wobec złotego.

W miniony czwartek za franka trzeba było zapłacić rekordowe 5,19 zł, choć dzień wcześniej płacono za niego 3,57 zł. Tak istotny wzrost notowań franka to problem dla ok. 550 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie.

Czytaj więcej w Money.pl
Tam frankowicze mogą się poskarżyć na bank Kredytobiorcy, którym bank nie chce uwzględnić ujemnego wskaźnika LIBOR lub żąda dodatkowego zabezpieczenia kredytu, powinni zwrócić się do UOKiK-u.
UOKiK sprawdzi banki i to, co stało się na rynku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta sprawdzi działanie banków, które udzielały kredytów we frankach szwajcarskich.
Sprawdź, jak naprawdę banki _ dzielą się ryzykiem _ z frankowiczami Większość nie rezygnuje z niekorzystnych dla klientów zapisów w umowach. Za uwolnienie się od franka - jak proponuje KNF - trzeba będzie dopłacić blisko 20 tysięcy złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)