"Sejm wzywa Radę Ministrów do zapewnienia w treści negocjowanego porozumienia z Eureko BV rozwiązań, z uwzględnieniem obowiązującego prawa europejskiego oraz zwyczajów i akceptowanych praktyk rynku kapitałowego, które umożliwiałyby zachowanie tożsamości i charakteru PZU jako narodowego ubezpieczyciela" - napisano w uchwale.
"W szczególności Sejm apeluje aby porozumienie to uniemożliwiało bez zgody Rady Ministrów posiadanie większościowych udziałów w kapitale zakładowym PZU SA oraz zapewniało Skarbowi Państwa wpływ na kluczowe decyzje dotyczące spółki" - dodano.
Prezydium komisji chce by trafiła ona pod obrady Sejmu w tym tygodniu, ale ostateczna decyzja zależy od Marszałka Sejmu.
Jednocześnie mniejszość posłów zgłosiła wniosek o inne brzmienie przedstawionego wyżej fragmentu. Przyjęcie wniosku mniejszości zobowiązałoby rząd do niepodejmowania decyzji w sprawie sporu z Eureko do czasu zakończenia prac sejmowej komisji śledczej oraz postępowania w prokuraturze.
Zdaniem niektórych posłów to właśnie wniosek mniejszości ma w trakcie obrad plenarnych Sejmu większe szanse na uzyskanie poparcia niż przyjęta przez komisje treść uchwały.
"Sądzę, że w Sejmie wniosek mniejszości ma większe szanse niż w komisji, a w komisji odpadł przy równowadze głosów za i przeciw" - powiedział dziennikarzom Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dodał, że w dyskusji w trakcie zamkniętych obrad komisji wniosek mniejszości cieszył się poparciem części posłów lewicy.
Uchwała Sejmu nie jest dla rządu wiążąca, ale minister skarbu Jacek Socha deklarował wielokrotnie, że rząd podporządkuje się jej.
Obecnie trwa spór między Eureko a Skarbem Państwa przed sądem arbitrażowym. Eureko domaga się od Skarbu Państwa zrealizowania umowy prywatyzacyjnej, zgodnie z którą mogło kupić dodatkowo 21 proc. akcji PZU. Eureko oddało sprawę do rozstrzygnięcia w sądzie arbitrażowym.
Jak poinformował w trakcie posiedzenia komisji minister skarbu Jacek Socha, trybunał zakończył już postępowanie, co oznacza, że nie będzie przyjmował więcej wniosków od stron. Data ostatecznego spotkania arbitrów w celu wydania werdyktu jest tajna, ale minister spodziewa się że nastąpi to w ciągu najbliższych kilku tygodni.
