- poinformował Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH.
"Wyniki badania koniunktury w budownictwie w I kwartale 2003 roku potwierdzają wnioski formułowane po kolejnych edycjach badania z ubiegłego roku: w budownictwie obserwuje się stopniową, lecz bardzo powolną poprawę koniunktury, która jednak w znacznie większym stopniu dotyczy przedsiębiorstw publicznych niż firm prywatnych" - podał IRG SGH.
Jednak poziom koniunktury w budownictwie nadal jest bardzo niski. Obecna wartość wskaźnika koniunktury jest o ponad 14 pkt. niższa niż trzy lata temu. Koniunktura w sektorze prywatnym jest znacznie gorsza niż w publicznym. Różnica wartości wskaźnika koniunktury w sektorze prywatnym i publicznym przekracza 15 pkt.
W najtrudniejszej sytuacji znajdują się małe i średnie firmy budowlane. Dla firm zatrudniających do 20 pracowników wskaźnik koniunktury wynosi minus 39,8, zatrudniających od 21 do 100 pracowników - minus 35,2, a powyżej 100 pracowników - minus 26,9.
Firmy budowlane przewidują, że w II kwartale 2003 roku nie zmienią się główne bariery negatywnie wpływające na aktywność produkcyjną budownictwa.
Niski popyt oraz silna konkurencja wciąż są dwiema głównymi barierami ograniczającymi aktywność budownictwa. Trzecią barierę stanowią zatory płatnicze, jako czwartą wskazywano obciążenia podatkowe.
Według opinii firm budowlanych sytuacja budownictwa na tle całej gospodarki jest wciąż bardzo trudna. Obecnie poprawę widzi mniej niż 1 proc. firm, 23 proc. firm stwierdza brak zmiany, a 76 proc. informuje o pogorszeniu się sytuacji. W poprzednim kwartale poprawę dostrzegało ok. 5 proc., a pogorszenie 53 proc. ogółu firm budowlanych.
