Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

McDonald's chce ratować sprzedaż. Big Maca kupisz w kiosku?

0
Podziel się:

Ten system sprawdził się wcześniej w innych krajach, m. in. we Francji - pisze Business Insider.

McDonald's chce ratować sprzedaż. Big Maca kupisz w kiosku?
(Andrew Kelly)

Amerykańska sieć fast-foodów McDonald's chce wprowadzić w Stanach Zjednoczonych system samoobsługowych kiosków, które sprawdziły się we Francji - informuje Business Insider.

Kioski samoobsługowe istnieją już we wszystkich francuskich restauracjach McDonald's. Polega to na tym, że klienci składają zamówienie i płacą za nie przy maszynach podobnych do bankomatów, a potem odbierają zamówienie przy ladzie.

- Automaty są bardzo popularne, ponieważ przyspieszają proces obsługi - kolejki są znacznie krótsze, odciążają pracowników w godzinach szczytu i powodują, że zamówienie jest bardziej precyzyjne niż te składane ustnie - powiedział szef McDonald's Steve Easterbrook na spotkaniu z inwestorami.

Co więcej, klienci przeglądający kolorowe menu na ekranie i mający więcej czasu na wybór niż przy tradycyjnej kasie, mają tendencję kupować więcej i wydawać więcej.

Teraz ten system będzie wprowadzony w Stanach Zjednoczonych, razem z aplikacjami mobilnymi na smartfon i inne mobilne urządzenia umożliwiającymi składanie zamówienia. Nowe rozwiązania mają powstrzymać spadającą sprzedaż McDonald's na rodzimym rynku.

Nastroje najgorsze od lat

Nastroje przedsiębiorców, którzy prowadzą lokale należące do słynnej sieci barów szybkiej obsługi, już dawno nie były tak pesymistyczne - wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Janney Montgomery Scott. Objęło ono 29 franczyzobiorców McDonald's działających na krajowym rynku, którzy w sumie prowadzą ponad 200 barów popularnej sieci na terytorium Stanów Zjednoczonych. Wynika z niego, że wskaźnik zaufania franczyzobiorców do swojego franczyzodawcy - McDonald's - jest najniższy od 12 lat i wynosi 1,45 pkt. na 5-punktowej skali.

Z odpowiedzi ankietowanych franczyzobiorców wynika, że najbardziej martwi ich rosnąca konkurencja ze strony szybko rozwijających się sieci Chipotle, Chick-fil-A i Shake Shack, kojarzonych ze zdrowszą i bardziej zróżnicowaną ofertą żywieniową. Restauratorzy prowadzący lokale McDonald's narzekają też na zbyt skomplikowany układ menu, a także na nadmierne skoncentrowanie zarządu firmy na promowaniu tzw. zestawu za dolara (Dollar Menu), uchodzącego za niezbyt atrakcyjny.

- Klienci myślą, że sprzedajemy tanie, sztuczne jedzenie - tak skomentował tę ofertę jeden z pragnących zachować anonimowość respondentów.

Kolejne miejsca na liście trosk franczyzobiorców zajmują: wzrost płacy minimalnej w wielu stanach USA, który dodatkowo pogarsza ich sytuację finansową jako pracodawców, a także obawa, że nie wystarczy im środków na realizację programu zmian w restauracjach forsowanego przez zarząd (dotyczącego m.in. wystroju, marketingu i promocji).

Pesymistyczne nastroje nie są wyłącznie domeną franczyzobiorców McDonald's w USA. Ze spadkiem obrotów i malejącym zainteresowaniem ze strony konsumentów borykają się bary słynnej sieci w wielu krajach świata.

Zarząd McDonald's w ostatnich miesiącach wielokrotnie podkreślał, że jest świadomy tych problemów. Steve Easterbook, który w I kwartale br. objął stery korporacji jako nowy dyrektor zarządzający, obiecał w maju podjęcie działań zmierzających do poprawy jakości jedzenia serwowanego w restauracjach McDonald's, wprowadzenie nowych kanapek do oferty, a także zmiany w sposobie składania zamówień.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)