Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Mieszkanie Plus bez dopłat? Program bardziej kosztowny dla budżetu niż MdM

41
Podziel się:

Zapowiedziane przez rząd kilkutysięczne dotacje do oszczędności mieszkaniowych są mało realne - twierdzi ekspert.

Mieszkanie Plus bez dopłat? Program bardziej kosztowny dla budżetu niż MdM
(Lokum Deweloper/materiały prasowe)

Zapowiedziane przez rząd kilkutysięczne dotacje do oszczędności mieszkaniowych w ramach programu Mieszkanie Plus są mało realne - dowodzi ekspert portalu RynekPierwotny.pl. - Już przy średnim poziomie dotacji nowy program byłby znacznie bardziej kosztowny dla budżetu niż MdM.

Takie plany budzą wątpliwości ze względu na potrzebne wydatki budżetowe. Po wykonaniu odpowiednich obliczeń okazuje się bowiem, że już przy średnim poziomie dotacji wynoszącym 800 zł rocznie, nowy program byłby znacznie bardziej kosztowny dla budżetu niż MdM - wyliczyli analitycy portalu RynekPierwotny.pl.

- Jeszcze kilka miesięcy temu docierały do nas sygnały, że rząd zamierza uruchomić kasy oszczędnościowo - budowlane na wzór niemieckich Sparkassen. Politycy PiS zrezygnowali jednak z tworzenia nowych podmiotów na rynku bankowym. Dlatego premie mieszkaniowe do oszczędności mają być wypłacane na specjalne rachunki (Indywidualne Konta Mieszkaniowe) w istniejących bankach. Być może przyczyną tej zmiany było stanowisko NBP – tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Narodowy Bank Polski ostrzegał, że kasy oszczędnościowo – budowlane stanowią zagrożenie dla powiązanych z nimi banków, gdy gwałtownie spada liczba oszczędzających (np. na wskutek obniżenia rządowej premii do oszczędności).

Przykładowa wysokość wydatków budżetu związanych z dotowaniem oszczędności mieszkaniowych
Odsetek obywateli otrzymujących premię Średnia roczna wysokość premii do oszczędności
200 zł 400 zł 600 zł 800 zł 1 000 zł
Roczne wydatki budżetu państwa na premie do oszczędności
0,50% 38 mln zł 77 mln zł 116 mln zł 154 mln zł 193 mln zł
1,00% 76 mln zł 154 mln zł 231 mln zł 308 mln zł 385 mln zł
2,00% 153 mln zł 308 mln zł 462 mln zł 616 mln zł 770 mln zł
3,00% 229 mln zł 462 mln zł 693 mln zł 924 mln zł 1 155 mln zł
4,00% 306 mln zł 616 mln zł 924 mln zł 1 232 mln zł 1 540 mln zł
5,00% 382 mln zł 770 mln zł 1 155 mln zł 1 540 mln zł 1 925 mln zł
Źródło: Obliczenia RynekPierwotny.pl

Warto wiedzieć, że kasy oszczędnościowo - budowlane funkcjonują w Niemczech, Austrii, Czechach, Rumunii oraz na Słowacji i Węgrzech. System wzorowany na Sparkassen, najpóźniej uruchomili Rumuni (2004 r.). Po dziewięciu latach funkcjonowania nowych instytucji rachunek w kasie posiadało około 2,6 proc. mieszkańców Rumunii.

Jeśli przyjąć, że system proponowany przez PiS będzie się cieszył dość zbliżoną popularnością, to można obliczyć roczne koszty związane z wypłacaniem premii mieszkaniowych. Wyniosą one 1,16 miliarda złotych, jeśli średnioroczna wartość premii osiągnie 1000 zł, a takie wsparcie będzie otrzymywać 3 proc. obywateli Polski. Wspomniana kwota (1,16 mld zł) jest ponad dwa razy większa od ubiegłorocznych wydatków na program MdM.

Po odszukaniu danych Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa okazuje się nawet, że podany koszt dotowania oszczędności - 1,16 mld zł - byłby dość zbliżony do wszystkich bezpośrednich wydatków z budżetu, które dotyczyły "mieszkaniówki". Na sferę mieszkaniową w 2015 r. bezpośrednio zostało przeznaczone 1,36 mld zł (0,41 proc. wszystkich bezpośrednich wydatków budżetowych).

W podanej kwocie (1,36 mld zł) zawierały się koszty obsługi programów Mieszkanie dla Młodych (521 mln zł) oraz Rodzina na Swoim (360 mln zł), wydatki na refundację premii gwarancyjnych z książeczek mieszkaniowych (242 mln zł), koszty działania Funduszu Termomodernizacji i Remontów (120 mln zł), dopłaty do budownictwa socjalnego (80 mln zł) oraz koszty wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych (40 mln zł).

Dotowanie oszczędności mieszkaniowych, podobnie jak inne wydatki budżetu (np. na MdM), będzie zapewniać zwrot podatkowy. - Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że dodatkowe wpływy z podatków zostaną odroczone w czasie (np. o kilka lat), a budżet będzie ponosił też inne koszty realizacji programu Mieszkanie Plus – dodaje Prajsnar.

W związku z tym wydaje się, że poziom premii mieszkaniowych, który obowiązuje za naszą południową granicą (Czechy - 10 proc. oszczędności do 2000 koron/rok, Słowacja - 5 proc. oszczędności do 66,39 euro/rok), jest bardziej prawdopodobny niż zapowiedzi mówiące o tysiącach złotych rocznie.

okazuje się bowiem, że już przy średnim poziomie dotacji wynoszącym 800 zł rocznie, nowy program byłby znacznie bardziej kosztowny dla budżetu niż MdM.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
Maro
8 lat temu
Ci pseudo fachowcy już zaczynają krytykować bo nic nie ogryza na tym i trzeba pluć jadem
tomahawk
8 lat temu
Ci lewicowi "eksperci" z doświadczeniem w ormo, wróżą z fusów.
Po
8 lat temu
nastepny państwowy łańcuszek juz raz moi rodzice wpłacili mi na mieszkanie 35lat temu ze zwrotu kupiłem dzieciom lizaki oszuści
marian4444447...
8 lat temu
A co mowili ci experci,kiedy tusk skladal swoje obietnice,bo jakos ich nie slyszalem.!!!!!!
emerytka
8 lat temu
Pis sie zahlysna a teraz sie udusi
...
Następna strona