Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister Budzanowski odwołany

0
Podziel się:

Donald Tusk ujawnił powody i zdradził, kto przejmie pieczę nad państwowymi spółkami.

Minister Budzanowski odwołany
(PAP/Radek Pietruszka)

*Premier Donald Tusk w czasie konferencji poinformował o dymisji ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Zastąpi go Włodzimierz Karpiński. _ - Potrzebny jednolity nadzór nad energetyką - _oświadczył. Premier nie wykluczył powołania ministerstwa energetyki lub pełnomocnika rządu. _ - Odwołaliśmy ministra skarbu - _tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował wiadomość o dymisji ministra. *

Aktualizacja 15:12

Donald Tusk poinformował, że przed nowym ministrem stoi wiele wyzwań. O dymisji Budzanowskiego poinformował na specjalnej konferencji, na których prezentuje wnioski z raportu dotyczącego memorandum gazowego.

_ - Sam fakt podpisania i brak informacji o postępowaniu w tej sprawie nie jest zgodny z intencją rządu i słusznie wzbudził niepokój opinii publicznej - _ uznał szef rządu. Przyznał też, że_ interesy państwa polskiego nie doznały uszczerbku w związku z memorandum _. Budzanowskiego postanowił jednak odwołać, a na jego stanowisko powołać Włodzimierza Karpińskiego, zastępcę Michała Boniego. _ - Kluczowy jest skuteczny nadzór i pełna wymiana informacji. Mimo wysokiej kwalifikacji ministra skarbu funkcja nie była sprawowana odpowiednio - _ ocenił.

POSŁUCHAJ PREMIERA:

Szef rządu zapowiedział też, że będzie oczekiwał od nowego ministra skarbu szybkich decyzji, także personalnych ws. PGNiG. _ - Potrzebny jednolity nadzór nad energetyką - oświadczył. Premier nie wykluczył powołania ministerstwa energetyki lub pełnomocnika rządu. - Wspólnie z nowym ministrem skarbu, wicepremierem Januszem Piechocińskim powinniśmy przygotować zmiany o charakterze ustrojowym. Od dłuższego czasu trwała debata na temat kwestii energetycznych i klimatycznych oraz tego, że znacznie wykraczają poza gestię ministra skarbu - _ powiedział premier.

POSŁUCHAJ PREMIERA:

Chemik pokieruje spółkami

Włodzimierz Karpiński nie chciał powiedzieć, czy po objęciu teki ministra skarbu, dokona zmian w podległych mu spółkach gazowych. Chętnie natomiast mówił o procedurach, które zawiodły w sprawie memorandum. Zdradził dziennikarzom, że Mikołaj Budzanowski zadeklarował swoją pomoc._ - Myślę, że procedury były niedoskonałe i trzeba je teraz przejrzeć. Nadzór na energetyka musi być skuteczny. Minister Budzanowski jest gotowy do współpracy i przekazania spraw, które są najbardziej istotne dla kierowania ministerstwem - _powiedział Karpiński.

Nowy minister ukończył Wydział Inżynierii Chemicznej na Politechnice Warszawskiej i Podyplomowe Studia menadżerskie na Uniwersytecie Warszawskim oraz Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Do 1994 roku pracował w prywatnych spółkach, a także prowadziłem działalność gospodarczą.

W latach 1994-2002 pełnił funkcję wiceprezydenta miasta Puławy. Następnie od 2003 do 2005 roku pracowałem jako członek Zarządu Zakładów Azotowych „Puławy" S.A. W 2005 został wybrany z listy Platformy Obywatelskiej posłem na Sejm V kadencji. Dwa lata później, w kolejnych wyborach uzyskał mandat poselski po raz drugi. W sierpniu 2011 roku otrzymał nominację na sekretarza stanu w MSWiA. Urząd ten piastował do końca kadencji Sejmu. 30 listopada 2011 otrzymał nominację na sekretarza stanu w nowo powołanym Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Karpiński pisze też o sobie na swojej stronie internetowej: _ jestem szczęśliwym mężem i ojcem przesympatycznej gromady pięciu synów. Jeśli mam wolny dzień spędzam czas z Żoną i moimi chłopakami. Przyjemność sprawia mi jazda na nartach, oglądam mecze piłki nożnej i gram w piłkę z moimi synami na Xbox'ie _.

Co z Memorandum?Przygotowany przez ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza - pokazuje sposób komunikacji i przepływu informacji pomiędzy spółkami Skarbu Państwa i poszczególni resortami w sprawie memorandum. Premier dostał raport we wtorek.

_ _

_
_ Memorandum o wzajemnym zrozumieniu _ dotyczące oceny na etapie przedinwestycyjnym możliwości realizacji nowego gazociągu z Białorusi przez Polskę na Słowację podpisali na początku kwietnia w Petersburgu szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut.

Akcjonariuszami EuRopol Gazu (spółki eksploatującej polski odcinek gazociągu jamalskiego) są: PGNiG (48 proc. akcji), Gazprom (48 proc. akcji) i Gas-Trading (4 proc. akcji). Zarówno EuRopol Gaz, jak i PGNiG zapewniały, że podpisany dokument nie przesądza o budowie drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa. Prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa mówiła dziennikarzom, że memorandum nie dotyczy budowy inwestycji i nie ma w nim żadnych zobowiązań.

Następnego dnia po podpisaniu memorandum premier Tusk mówił, że nic o tym nie wie. Później minister skarbu oświadczył, że to jedynie porozumienie techniczne, a nie umowa, która zobowiązywałaby kogokolwiek do rozpoczęcia budowy.

Natomiast wicepremier Janusz Piechociński, który przebywał w tym czasie w Petersburgu, powiedział, że polski rząd czeka na szczegóły rosyjskiej propozycji, które mają być za pół roku, a potem zajmie stanowisko zgodne z interesami i bezpieczeństwem Polski, również w kontekście członkostwa w UE.

_ - Odwołaliśmy ministra skarbu, to dobra wiadomość - _w ten sposób prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował decyzję premiera o zdymisjonowaniu Mikołaja Budzanowskiego. PiS przed tygodniem złożyło w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla szefa resortu skarbu.

Wniosek, który miał być rozpatrzony podczas posiedzenia Sejmu w dniach 8-10 maja, w związku z dymisją Budzanowskiego stał się bezprzedmiotowy. Kaczyński, odnosząc się do odwołania ministra, powiedział, że _ w końcu jakieś względy merytoryczne zaczynają się liczyć _.

_ - Mam nadzieję, że tak będzie dalej, że tacy już bardzo źli ministrowie będą odchodzić, chociaż bardzo źli, bo rząd jest bardzo zły i premier jest bardzo zły _ - powiedział prezes PiS.

Dopytywany, czy nie żałuje, że w Sejmie nie odbędzie się debata nad wnioskiem o wotum nieufności, Kaczyński odparł: _ naprawdę, odwołanie jest lepsze, debata nie jest celem samym w sobie, celem wotum jest odwołanie _.

Odnosząc się do powodów odwołania ministra, prezes PiS ocenił, że _ stała się sprawa bardzo poważna, bo wśród kwestii strategicznych, które dotyczą Polski, takich bieżących, to jest na pewno kwestia najważniejsza (podpisanie memorandum gazowego), jeżeli o niej nie wie premier, to stawiam jeszcze raz pytanie: o czym w ogóle wie? _

_ _

_ - Mikołaj Budzanowski już dawno powinien być zdymisjonowany, nie chodzi nawet o kwestię memorandum gazowego, ale o LOT, czy skandaliczne prywatyzacje - _ w ten sposób szef SLD Leszek Miller skomentował decyzję premiera Donalda Tuska.

_ - Nie jestem zaskoczony, to jest naturalna sytuacja. Mikołaj Budzanowski już dawno powinien być zdymisjonowany - nie chodzi nawet o ostatnie wydarzenia, ale o to co dotyczy LOT-u, czy rozmaitych skandalicznych prywatyzacji _ - powiedział Miller. Jego zdaniem kwestia memorandum gazowego była _ takim skandalem, że nie dało się tego zamieść pod dywan albo powiedzieć Polacy, nic się nie stało _. Przyznał jednocześnie, że wolałby, aby przedmiotem oceny były wcześniejsze działania ministra Budzanowskiego. Szef SLD powiedział też, że w wystąpieniu premiera zabrakło mu odniesienia się do memorandum gazowego i odpowiedzi na pytanie, czy jest to projekt słuszny, czy będzie kontynuowany.

PSL zaskoczony_ - Premier uznał, że minister skarbu Mikołaj Budzanowski nie sprawował właściwie nadzoru. To decyzja odważna i jednoznaczna - _tak szef klubu PSL Jan Bury, do lipca 2012 r. wiceminister skarbu, skomentował decyzję premiera.

_ - Miałem wrażenie, że prace nad raportem (dotyczącym memorandum gazowego) trwały tak długo, że raczej dymisji nie będzie, spodziewałem się zmian w rządzie w okolicach lipca. Widocznie jednak w tym raporcie są takie informacje, że premier uznał, iż minister skarbu nie miał właściwego nadzoru _ - powiedział Bury. Jak ocenił, decyzja premiera o dymisji Budzanowskiego była _ dość odważna i jednoznaczna _.

Bury powiedział, że premier _ ma władzę i może dobierać sobie swoich współpracowników _, takich jak chce. _ Kilkanaście miesięcy temu dobrał sobie Budzanowskiego do składu rządu, dziś uznał, że jego misja się wyczerpała _ - zaznaczył.

Według szefa klubu PSL kandydat na ministra skarbu Włodzimierz Karpiński to dobry wybór szefa rządu. _ To urzędnik państwowy - bo obecnie jest wiceministrem - po drugie poseł wielu kadencji, po trzecie ma świetne doświadczenie w gospodarce, bo był kiedyś członkiem zarządu Zakładów Azotowych Puławy, więc kwestie gazu ma świetnie opanowane _ - ocenił.

Palikot chwali Tuska_ - Widocznie poziom chaosu i braku konsultacji ws. memorandum gazowego był tak duży _ - powiedział Janusz Palikot.

Szef Ruchu Palikota powiedział, że jest zaskoczony tą decyzją. _ Spodziewałem się, że mu się to upiecze i że polegnie ktoś z PGNiG albo jakiejś innej instytucji. Widocznie, po prostu poziom chaosu, braku konsultacji w rządzie między ministrem a premierem był tak duży w sprawie tej rury gazowej, że ostatecznie premier podjął taką decyzję _ - zaznaczył.

Polityk ocenił jednocześnie, że dobrze, iż tak się stało, bo - jak uważa - _ ta sprawa była bardzo niejasna i kompromitowała premiera _. _ Ale czy została uleczona choroba? Jeżeli nie ma się ambicji realnego rządzenia, tak jak w przypadku Tuska ma to miejsce, to takich przypadków może być więcej _ - powiedział.

Według Palikota fakt, że premier oczekuje od nowego ministra skarbu szybkich decyzji personalnych także w sprawie spółki PGNiG, oznacza, że sprawa _ była poważniejsza niż się wydawało _. Dlatego - jak ocenił szef RP - odpowiedzialność poniesie nie tylko Budzanowski, ale także władze spółki.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)