Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mniejsze straty w górnictwie. Powód?

14
Podziel się:

Niewielka strata netto górnictwa węgla kamiennego w pierwszych pięciu miesiącach tego roku, wobec sięgającej w tym czasie niemal 1 mld zł straty na sprzedaży węgla, to efekt księgowych i finansowych następstw przekształceń w branży - wskazują eksperci Agencji Rozwoju Przemysłu.

Mniejsze straty w górnictwie. Powód?
(Shutterstock/PRUSSIA ART)

Niewielka strata netto górnictwa węgla kamiennego w pierwszych pięciu miesiącach tego roku, wobec sięgającej w tym czasie niemal 1 mld zł straty na sprzedaży węgla, to efekt księgowych i finansowych następstw przekształceń w branży - wskazują eksperci Agencji Rozwoju Przemysłu.

Katowicki oddział Agencji monitoruje sytuację w sektorze węgla kamiennego m.in. na potrzeby Ministerstwa Energii.

Podczas wtorkowych obrad zespołu trójstronnego ds. bezpieczeństwa socjalnego górników podano, że od początku stycznia do końca maja tego roku górnictwo straciło na podstawowej działalności, jaką jest sprzedaż węgla, 979 mln zł (pierwotnie mowa była o 970 mln zł - PAP), ale strata sektora netto wyniosła w tym okresie jedynie 10,3 mln zł. Wobec tego samego okresu ubiegłego roku wynik na sprzedaży poprawił się o ok. 250 mln zł, a wynik netto aż o ponad 1,1 mld zł.

W środę dyrektor katowickiego oddziału ARP Henryk Paszcza wyjaśnił przyczyny różnicy w wyniku na sprzedaży i wyniku finansowym netto. Przypomniał, że wynik netto ukształtowany został przez wszystkie rodzaje działalności przedsiębiorstw górniczych, a w szczególności zbycie 11 kopalń i 4 zakładów z Kompanii Węglowej do Polskiej Grupy Górniczej, co nastąpiło na przełomie kwietnia i maja tego roku. PGG to największa firma w branży.

- W konsekwencji przemieszczenia składników majątkowych oraz ludzi nastąpiła konieczność m.in. wyksięgowania z ewidencji Kompanii Węglowej wysokich rezerw pracowniczych, rezerw z tytułu szkód górniczych, rezerw na przyszłościową likwidację kopalń. Skutkiem rozwiązania tych rezerw było zaksięgowanie wysokich przychodów na pozostałej działalności operacyjnej, co spowodowało bardzo wysoki poziom dodatniego wyniku na tej działalności i wpłynęło na dużą poprawę wyniku finansowego netto całego sektora - wyjaśnił dyrektor.

Dodał, że wynik na tzw. pozostałej działalności operacyjnej był zdecydowanie wyższy niż poniesiona strata ze sprzedaży węgla w wysokości 979 mln zł, którą ukształtowały koszty sprzedanego węgla oraz przychody z jego sprzedaży.

- Ponadto, do czasu zakończenia prac aktuariuszy i biegłych rewidentów, z wyników spółki, która nabyła kopalnie i zakłady, są wyłączone skutki przeprowadzonej transakcji. W miarę upływu kolejnych miesięcy wynik finansowy netto uwzględniał będzie wszystkie skutki dotyczące prowadzonych przekształceń restrukturyzacyjnych w sektorze - zapewnił dyr. Paszcza.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
Teo
8 lat temu
Brutto/netto 90% społeczeństwa nie ogarnia tematu. Ogólnie to nie jestem w stanie zrozumieć jaki jest powód pisania ciągłych bredni na temat wysokosci górniczych zarobków. Górnik na rękę ma 150zł na dzień. Bez dodatków miał by 50zł za dzień. Premię roczną posiada większość zakładów w tym kraju. Suma wszystkich dodatków to jest 500 zł miesięcznie. Powtarzam 500zł! Przeciętny górnik za zwykły miesiąc rok boczny dostaje 3000-3400zł miesięcznie. Z tymi wszystkimi barbórkami i 14stkami wyjdzie 3500-4000zł nic więcej.
Teo
8 lat temu
Brutto/netto 90% społeczeństwa nie ogarnia tematu. Ogólnie to nie jestem w stanie zrozumieć jaki jest powód pisania ciągłych bredni na temat wysokosci górniczych zarobków. Górnik na rękę ma 150zł na dzień. Bez dodatków miał by 50zł za dzień. Premię roczną posiada większość zakładów w tym kraju. Suma wszystkich dodatków to jest 500 zł miesięcznie. Powtarzam 500zł! Przeciętny górnik za zwykły miesiąc rok boczny dostaje 3000-3400zł miesięcznie. Z tymi wszystkimi barbórkami i 14stkami wyjdzie 3500-4000zł nic więcej.
dante
8 lat temu
Kreatywna księgowość na węglu trwa w najlepsze ! Pozabierac w końcu przywileje górnicze a związki zawodowe wygonić z kopalń , niech się utrzymują wyłącznie ze składek członków. Ograniczyc ilość związków. ZZawodowy powinien być rejestrowany od 10 000 członków.
Wojtek
8 lat temu
Podzielić na malutkie kopalenki i beda malutkie deficyty...
Jan III
8 lat temu
a skarbówa nie ma wątpliwości co do takiej wirtualnej praktyki ???