Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Modernizacja armii. Nowe konsorcjum powalczy o realizację systemu "Wisła"

0
Podziel się:

Projekt zakłada dostarczenie przeciwlotniczych zestawów rakietowych średniego zasięgu. Jego wartość to około 16 mld złotych.

Zdzisław Gawlik i Wojciech Dąbrowski podczas podpisania dzisiejszej umowy</br>
Zdzisław Gawlik i Wojciech Dąbrowski podczas podpisania dzisiejszej umowy</br> (PAP/Leszek Szymański)

Polska Grupa Zbrojeniowa i 10 należących do niej spółek zawiązało w poniedziałek konsorcjum, które ma zapewnić udział polskiego przemysłu we wdrażaniu i obsłudze systemu obrony powietrznej średniego zasięgu _ Wisła _.

[Aktualizacja godzina 17:36]

_ Zakładamy, że taki kształt porozumienia doprowadzi do jednoznacznego skoncentrowania rozmów z wyłonionym w postępowaniu zagranicznym dostawcą _ - powiedział prezes PGZ Wojciech Dąbrowski.

_ Dlaczego podpisujemy tę umowę? Znamy i rozumiemy wagę projektu +Wisła+ dla bezpieczeństwa państwa, po drugie jest to program długofalowy _ - dodał. Podkreślił, że jeśli wziąć pod uwagę cały cykl życia systemu, można mówić o perspektywie 50-60 lat. _ Skala projektu i jego długoterminowość powodują, że musimy w nim uczestniczyć, musimy doprowadzić do tego, by w jak największym stopniu zapewnić absorpcję offsetu przez polskie przedsiębiorstwa _ - zaznaczył Dąbrowski.

Podkreślił, że serwis i modernizacja systemu powinny być dokonywane z jak największym udziałem polskich podmiotów, aby zapewnić _ maksymalne bezpieczeństwo polskim obywatelom i skuteczność w zarządzaniu wszelkimi komponentami przez polską armię _.

Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik podkreślił, że udział w programie modernizacji obrony powietrznej to szansa na rozwój technologii łączności, elektroniki i optoelektroniki. Konsolidację w PGZ państwowych zakładów przemysłu obronnego uznał za właściwy krok. _ Jeszcze w nie tak odległym czasie te spółki miały kilku ojców, na tym tle pojawiały się czasami wątpliwości i problemy, które sprawiały, że nie udawało się uzyskać konsensusu; polskie interesy bywały wykorzystywane przez inne podmioty _ - powiedział wiceszef MSP.

Także prezes PGZ ocenił, że _ idea stworzenia jednego polskiego koncernu obronnego ma racje bytu i zaczęła przynosić skutki _.

Poprzednie konsorcjum systemu obrony powietrznej, zawiązane jeszcze pod przewodnictwem Bumaru, zostało rozwiązane pod koniec stycznia br. w związku z kolejnym etapem konsolidacji przemysłu zbrojeniowego.

Program obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu _ Wisła _ (jego szacunkowa wartość to 16 mld zł) przewiduje, że wybór systemu zostanie dokonany w tym roku, a dostawy rozpoczną się w roku 2018. Do obecnego etapu resort obrony zakwalifikował dwóch potencjalnych dostawców - francuskie konsorcjum firm MBDA i Thales oferujące system SAMP/T z rakietą Aster 30 oraz amerykański koncern Raytheon proponujący zestawy Patriot. Jednym z wymagań stawianych przez MON przyszłemu dostawcy jest jak największy udział polskiego przemysłu, zapewniający samodzielność użytkowania, serwisu i modernizacji systemu.

Założeniami offsetowymi do programu _ Wisła _ ma się zająć we wtorek komitet offsetowy przy MON.

Do PGZ należą państwowe spółki przemysłu zbrojeniowego, zarówno wchodzące w skład Polskiego Holdingu Obronnego (dawniej Grupa Bumar), jak i spoza niego, w tym Huta Stalowa Wola i wojskowe przedsiębiorstwa remontowo-produkcyjne.

W skład zawiązanego w poniedziałek konsorcjum weszły oprócz PGZ SA zakłady PIT Radwar, PCO, Mesko, Zakłady Mechaniczne _ Tarnów _, Stalowa Wola, Wojskowe Zakłady Elektroniczne, Wojskowe Zakłady Łączności nr 1, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia, OBR Centrum Techniki Morskiej oraz spółka Jelcz.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)