Polska znalazła się w pierwszej czwórce wśród dziewięciu krajów ubiegających się o budowę Alliance Ground Surveillance.
Zachodni eksperci NATO, którzy na początku listopada wizytowali lotnisko wojskowe w Powidzu, bardzo wysoko ocenili zaplecze logistyczne i infrastrukturę tego miejsca - podaje "Nasz Dziennik".
Oznaczałoby to przeprowadzenie w Powidzu inwestycji natowskich o wartości sięgającej 100 mln euro oraz prawie drugie tyle corocznego dofinansowania wojskowej bazy i zaplecza ze środków NATO. W zmodernizowanym Powidzu znalazłaby się również baza dla polskich wojskowych samolotów transportowych.
Wyniki inspekcji przeprowadzanej w dniach 5-7 listopada przez grupę międzynarodowych ekspertów NATO w wielkopolskim Powidzu, badających możliwość usytuowania tam pierwszej na świecie Głównej Bazy Obserwacyjnej Celów Naziemnych z Powietrza, są utajnione i takie pozostaną aż do ostatecznego rozstrzygnięcia decyzji o lokalizacji budowy, co ma nastąpić do końca grudnia bieżącego roku.
"Naszemu Dziennikowi" udało się jednak dotrzeć nieoficjalnie do informacji i danych mówiących o bardzo wysokiej ocenie, jaką przedstawiciele NATO wystawili Powidzowi. Eksperci Paktu pozytywnie ocenili lokalizację, zaplecze logistyczne i transportowe, możliwość rozbudowy infrastruktury oraz bazy lokalowej. Za plus uznano lokalizację blisko autostrady oraz niewielką odległość od Gniezna i Słupcy. _ " Nieoficjalnie się mówi, ja przynajmniej mam takie informacje, że Polska znalazła się w ocenie NATO w pierwszej czwórce krajów, które ubiegają się o lokalizację takiej bazy " _- przyznaje wojewoda wielkopolski dr Tadeusz Dziuba.