Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nawet kilkanaście procent strat na funduszach tureckich. Co dalej?

0
Podziel się:

Zamieszanie polityczne w Turcji wyraźnie odbiło się na portfelach polskich inwestorów.

Nawet kilkanaście procent strat na funduszach tureckich. Co dalej?
(H-Gall/iStockphoto)

Niemal jedną piątą wartości stracił największy polski fundusz inwestujący środki w Turcji od początku politycznych zamieszek. Klienci pozostałych też odczuli negatywne skutki ostatnich wydarzeń. To najlepszy dowód na to, że lokowanie oszczędności na tamtejszym rynku to bardzo ryzykowny biznes.

Główny indeks giełdy w Stambule ISE100 spadł od początku maja aż o 18 procent. I chociaż wciąż jest wyżej niż na początku roku, to jednak wyraźnie widać, że polityczne zamieszanie negatywnie odbiło się na nastrojach wśród inwestorów, którzy zaczęli wyprzedawać akcje.

Ta informacja może również niepokoić Polaków, którzy w ostatnich latach masowo lokowali środki w funduszach inwestujących na stambulskiej giełdzie. Na przykład tylko w czerwcu aktywa tureckiego funduszu akcji zarządzanego przez TFI Arka BZ WBK zmniejszyły się o ponad 60 milionów złotych do poziomu 257,7 miliona złotych, co wynika głównie ze spadku wartości jednostek uczestnictwa. Topniały również środki zgromadzone w takich funduszach, jak np. Investor Turcja, czy w uruchomionym w kwietniu funduszu zarządzanym przez Union Investment TFI.

- _ Pomimo ostatnich spadków wciąż wierzymy, że ten rynek oferuje potencjał ponadprzeciętnych stóp zwrotu w dłuższym terminie - przekonuje w rozmowie z Money.pl Robert Burdach, zarządzający funduszem UniAkcje Turcja. Dodaje, że być może niewielka część inwestorów ucieknie z rynku, ale prędzej czy później i tak wrócą. - _ Polska gospodarka już nie rozwija się w tak wysokim tempie, z jakim mieliśmy do czynienia pięć czy dziesięć lat temu, a tamta tak, co wciąż daje inwestorom szanse na zyski - _mówi _Robert Burdach.

Turcja postawiła na rozwój gospodarczy

Rzeczywiście, informacje dotyczące tureckiej gospodarki mogą budzić zainteresowanie wśród inwestorów, tym bardziej że rating tego kraju został ostatnio podniesiony przez agencję Moody's do poziomu inwestycyjnego (Baa3).

W ciągu ostatniej dekady PKB tego 75-milionowego kraju potroił się, rosnąc w tempie nawet 9 procent rocznie. Z kolei dochód na osobę wzrósł dwukrotnie. Dodatkowo dług publiczny spadł o 10 punktów procentowych do 36 procent PKB. Dla porównania w przypadku Polski ten wskaźnik waha się w okolicach 55 procent, a na przykład w Grecji przekracza 160 procent.

Wybrany ponad 10 lat temu rząd Recepa Tayyipa Erdogana wprowadził fiskalną dyscyplinę, sprywatyzował wiele państwowych spółek i zapewnił stabilność gospodarki. To wszystko wpłynęło na wzrost popularności wśród zagranicznych inwestorów. Ponadto, Turcja cieszy się sprzyjającymi warunkami demograficznymi, szczególnie na tle krajów UE: średnia wieku wynosi tam zaledwie 28 lat, podczas gdy w Unii to 41 lat. Gospodarka Turcji jest również relatywnie zdywesyfikowana i kraj ten od lat stawia na eksport, który stanowi 57 procent bilansu handlowego z Unią Europejską.

W Turcji mamy aż pół miliarda złotych

Takie warunki gospodarcze już od kilku lat zachęcały również polskie TFI do inwestowania na tureckim rynku. Dzisiaj za ich pośrednictwem Polacy mają tam ulokowane blisko pół miliarda złotych. Co więcej, fundusze tureckie dawały do tej pory ponadprzeciętne stopy zwrotu.

Stopy zwrotu z funduszy inwestujących w Turcji
Nazwa funduszu 1M 6M 12M 24M
Arka BZ WBK Akcji Tureckich -5.15% -7.14% 10.05% 15.83%
Investor Turcja -5.51% -7.40% 8.46% 15.08%
Nordea Quercus Bałkany i Turcja -6.29% -11.02% 6.40% -0.35%
Generali BNP Paribas PARVEST Equity Turkey -6.0% -11.3% 6.3% 17.8%
HSBC GIF Turkey Equity EC -5.9% -9.5% 11.8% 31.9%
Aegon Akcji Tureckich UFK -5.8% -9.7% 7.5% -
UniAkcje Turcja -7.6% -12.7% - -
Caspar Akcji Tureckich -2.88% -4.34% - -

Źródło: Money.pl

Największym graczem wśród polskich powierników jest tam TFI Arka BZ WBK. Przedstawiciel funduszu przekonuje, że ostatnie spadki na tureckim rynku mogą stworzyć nowe szanse na zyski.

- _ Ostatni spadek cen sprowadził wyceny wielu spółek do poziomu, który postrzegamy jako bardzo atrakcyjny. Wachlarz firm, w które warto inwestować w Turcji, poszerzył się jeszcze bardziej _ - mówi Jacek Grel, zarządzający funduszem Arka BZ WBK Akcji Środkowej i Wschodniej Europy.

Podobnego zdania jest Robert Burdach: - _ Jeżeli chodzi o fundamentalne kwestie to pozostajemy optymistyczni. Po prostu trochę zwiększyło się ryzyko, które trzeba brać pod uwagę - _mówi zarządzający funduszem UniAkcje Turcja. Tym bardziej, że obok ryzyka związanego z notowaniami akcji na stambulskiej giełdzie liczy się również zmienność kursu walutowego.

Dodaje, że z punktu widzenia inwestorów zagranicznych najkorzystniejsza byłaby stabilizacja sytuacji i skupienie się rządu tureckiego na celach gospodarczych i ekonomicznych.

Czytaj więcej w Money.pl
Nie będzie budowy w parku Gezi. Na razie Gest ten został oceniony jako pozytywny przez manifestantów, demonstrujących w obronie parku od ponad dwóch tygodni.
To, co się dzieje w Turcji, to ich sprawa Mimo wyraźnej różnicy zdań na temat sytuacji w Syrii Rosja i Turcja mają dobre stosunki gospodarcze.
Turecki premier się ugiął. Rezygnuje z... Plany te, wspierane przez premiera, wywołały pod koniec maja wielkie protesty, które przerodziły się w wystąpienia antyrządowe w całym kraju.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)