Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Negocjacje budżetowe w USA. Obama podsumowuje straty

0
Podziel się:

W wyniku impasu Amerykanie ograniczyli wydatki, zwiększył się deficyt. - Ludzie mają dość Waszyngtonu - podsumowuje prezydent USA.

Negocjacje budżetowe w USA. Obama podsumowuje straty
(AP/FOTOLINK/East News)

Paraliż amerykańskiej administracji państwowej wyrządził trudne do oszacowania szkody amerykańskiej gospodarce. Nie podważył jednak wiarygodności Stanów Zjednoczonych - mówi Barack Obama. Kryzys budżetowy w USA został już zażegnany, za co prezydent USA dziękował Demokratom i Republikanom.

Obie izby amerykańskiego parlamentu zatwierdziły porozumienie w sprawie podniesienia długu publicznego i zakończenia paraliżu administracji federalnej. Barack Obama zwrócił uwagę, że na kryzysie stracili wszyscy - Demokraci, Republikanie i zwykli Amerykanie.

_ - Nie ma tu wygranych. Ostatnie kilka tygodni wyrządziło naszej gospodarce zupełnie niepotrzebne szkody. Nie wiemy na razie, jaka jest skala tych szkód. Wszyscy analitycy mówią jednak, że kryzys spowolnił nasz wzrost _ - skomentował Obama.

Prezydent USA oświadczył, że w wyniku impasu konsumenci ograniczyli wydatki, zwiększył się deficyt. _ - Ludzie mają dość Waszyngtonu _ - powiedział prezydent podczas specjalnego wystąpienia.

Przytłaczającą większością głosów obie izby parlamentu USA zatwierdziły porozumienie zawarte pomiędzy Demokratami a Republikanami. W senacie padło 81 głosów za i tylko 18 przeciw. W Izbie Reprezentantów wynik głosowania był 285 do 144. _ - Wkrótce zaczniemy otwierać placówki rządowe, które były zamknięte. Koniec niepewności naszych przedsiębiorców i pozostałych Amerykanów _ - mówił Barack Obama.

Zawarte w Kongresie porozumienie przewiduje finansowanie działalności państwa do stycznia-lutego przyszłego roku. Do tego czasu ma zostać zawarte długofalowe porozumienie w sprawie redukcji deficytu budżetowego USA.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)