Niedługo ruszy sprzedaż biletów na Euro

1 marca UEFA rozpocznie przyjmowanie wniosków o bilety na Euro. Dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce Adam Olkowicz uważa, że ceny nie będą wygórowane.

- _ Najtańsze bilety, właśnie te położone najniżej i za bramkami, będą kosztowały równowartość 30 euro. Te ceny zależnie od miejsc będą rosły, aż do najwyższych na mecze finałowe, za 600 euro - _ mówi Olkowicz.

Wychodzi na to, że te najtańsze bilety (po 30 euro) będą o połowę tańsze niż w czasie poprzednich Mistrzostw w Austrii i Szwajcarii, a najdroższy - na mecz finałowy - 600 Euro, czyli drożej o 50 Euro w porównaniu z 2008 rokiem. Po 2 tysiące biletów zarezerwowano dla mieszkańców miast-gospodarzy EURO.

Adam Olkowicz podkreśla, że bilety na Euro 2012 będą miały system zabezpieczeń, który zapobiegnie fałszerstwom.

Dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce tłumaczy, że bilety będą imienne i będzie bardzo trudno odsprzedać z zyskiem wejściówkę innej osobie.

Wnioski o bilety będzie można składać od 1 do 31 marca przez oficjalną stronę UEFA. Losowanie biletów odbędzie się w połowie kwietnia.

Statystyczny Ukrainiec może kupić 3 razy mniej biletów niż Polak - wyliczyli dziennikarze portalu gazety _ Segodnia _. Ta dysproporcja wynika z różnicy w dochodach.

Portal zauważa też, że nawet przy tych cenach biletów, Ukraińcy zapewne kupią ich o wiele mniej niż Polacy - średnia pensja na Ukrainie wynosi 255 Euro, czyli niemal trzykrotnie mniej niż w Polsce. A zatem statystycznego Ukraińca stać na 8 najtańszych biletów, a Polaka na 25.