Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nielegalna praca za granicą wciąż kwitnie

0
Podziel się:

Wciąż nie brakuje ofert nielegalnej pracy za granicą. Nieuczciwi pośrednicy nie wystraszyli się aresztowań osób organizujących niewolnicze zatrudnienie. Ogłoszenia w prasie kuszą naiwnych pracą we Włoszech.

Autor krótkiego ogłoszenia "Włochy - zbiory, dobrze płatna", przy którym podany był jedynie telefon komórkowy, zaproponował wyjazd już w najbliższy piątek za 800 złotych do Candeli na południu Włoch. Na miejscu zbiór pomidorów od godziny 6 rano do 20 wieczorem z trzygodzinną przerwą: od 5 i pół euro za zebraną skrzynkę. Nie chciał jednak podać żadnych swoich danych.

To jest ewidenty oszustPodinspektor Zbigniew Matwiej - rzecznik komendanta głównego policji zapewnił, że funkcjonariusze zajmują się zgłoszonymi podejrzanymi ofertami. Mamy prawo i obowiązek pytać pośrednika o to czy ma zarejestrowaną firmę,czy posiada ceryfikat od urzędu marszałkowskiego na taką działalność, zażądać danych zagranicznego pracodawcy i sprawdzić informacje np. dzwoniąc do niego. Niestety we Włoszech wciąż kwitnie praca na czarno, co daje pole do nadużyć nieuczciwym pośrednikom. Niektórzy bez zażenowania przyznają, że proponują pracę na czarno. Jedna z kobiet łumaczyła, że - mimo otwarcia przez Włochów rynku pracy dla nowych członków Unii, w tym Polski - nikomu nie opłaca się załatwiać pozwolenia na prace sezonową.
Nie ma tam takich łapanek,chyba że ktoś zakapuje

Wszyscy pośrednicy sprawdzeni przez reproterkę oferowali pracę na czarno, działając nielegalnie. W ubiegłym tygodniu 113 Polaków pracujących w niewolniczych warunkach na plantacjach we Włoszech zostało uwolnionych w okolicach Bari i Foggi. Nasi rodacy w Bari i Foggi zwabieni perspektywą wysokich zarobków - trafili do obozów niewolniczej pracy. Byli więzieni, bici, zmuszani do pracy ponad siły, mieszkali w nieludzkich warunkach. Policja szacuje, że ofiarami niewolniczej pracy może być nawet ponad tysiąc Polaków.

praca
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)