Już drugi miesiąc z rzędu rośnie sprzedaż nowych aut w Polsce. Ruch w salonach zapewniają Niemcy i Słowacy, bo Polacy ograniczają zakupy nowych samochodów.
W marcu polscy dilerzy sprzedali ponad 31 tysięcy nowych aut, o prawie 2,5 procent więcej niż przed rokiem.
_ Gazeta Wyborcza _ wyjaśnia, że w lutym sprzedaż nowych aut w Polsce była o 7 procent większa niż w 2008 roku. Byliśmy też jedynym oprócz Niemiec państwem UE, w którym rynek motoryzacyjny notował wzrost.
Dziennik podkreśla, że nie oznacza to, by kryzys gnębiący rynki motoryzacyjne nas omijał.
- _ Wzrost sprzedaży aut w Polsce to w znacznym stopniu skutek zakupów przez Niemców i Słowaków _- oceniają eksperci. W obu tych państwach rządy premiują bowiem zakupy nowych samochodów. Za złomowanie starych aut Niemcy otrzymują do 2,5 tysiąca euro premii na zakup nowego pojazdu, Słowacy do 2 tysięcy euro.
Jak czytamy w dzienniku, z powodu osłabienia złotego, ceny popularnych modeli aut w Polsce są obecnie o kilka tysięcy euro tańsze niż u naszych sąsiadów.
Eksperci oceniają, że cudzoziemcy mieli 15-20 procent udziału w sprzedaży aut w marcu. Jednak sprzedaż nowych samochodów na polski rynek maleje. Już pod koniec lutego ten spadek wynosił 6 procent, a w marcu był jeszcze większy.
_ Gazeta Wyborcza _ podkreśla, że z trudną sytuacją na rynku najlepiej radzi sobie Fiat, który w pierwszym kwartale zanotował wzrost sprzedaży o jedną piątą.