Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Polscy pracownicy budzą obawy

0
Podziel się:

Związkowcy ostrzegają przed zaniżaniem płac i nadużyciami ze strony nieuczciwych pracodawców.

Niemcy: Polscy pracownicy budzą obawy
(Daquella manera/CC/Flickr)

Dziś Niemcy otworzyły rynek pracy dla obywateli ośmiu wschodnioeuropejskich państw UE, w tym Polski. Przedsiębiorcy liczą na napływ fachowej siły roboczej, a związkowcy ostrzegają przed zaniżaniem płac i nadużyciami ze strony nieuczciwych pracodawców.

- _ Swoboda przepływu pracowników to normalny stan w UE i cieszymy się, że także mieszkańcy wschodnioeuropejskich państw Unii będą mogli wreszcie w pełni z niej korzystać _ - powiedział sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie pracy Ralf Brauksiepe.

Rząd spodziewa się, że rocznie do Niemiec przyjedzie około 100 tysięcy chętnych do podjęcia pracy obywateli ośmiu nowych państw UE, a wciągu dekady - milion. Według danych za 2009 rok w RFN i tak pracowało legalnie 580 tysięcy osób z tych państw - mimo utrzymywania barier na rynku pracy.

Niemcy i Austria to jedyne państwa spośród krajów dawnej unijnej piętnastki, które po rozszerzeniu UE w 2004 r. skorzystały z możliwości ograniczenia swobody przepływu pracowników z nowych państw UE przez pełne siedem lat.

Brauksiepe zastrzegł, że Niemcy _ miały uzasadnione powody _, by utrzymywać bariery. - _ Wynagrodzenia w Niemczech są stosunkowo wysokie - szczególnie w porównaniu z państwami za naszą wschodnią granicą _ - dodał. Nie bez znaczenia była też trudna sytuacja na niemieckim rynku pracy. Jeszcze na początku 2004 r. liczba bezrobotnych przekraczała 4,5 mln osób i ciągle rosła.

Dziś Niemcy mają około 3 mln bezrobotnych, a gospodarka znów rozkwita. Nie słychać już ostrzeżeń przed zalewem taniej siły roboczej ze wschodu. Przeciwnie: wielu ekspertów i przedsiębiorców martwi się, że niedobór fachowców będzie hamulcem wzrostu gospodarczego. Dlatego krytykują politykę izolowania rynku pracy, prowadzoną w minionych latach przez kolejne rządy Niemiec.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/163/t103587.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/do;niemiec;wyjedzie;do;400;tys;polakow,196,0,818116.html) Do Niemiec wyjedzie do 400 tys. Polaków
- _ Otwarcie rynku pracy to szansa. Wielu przedsiębiorców coraz bardziej odczuwa niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, dlatego - oprócz lepszego wykorzystania rodzimego potencjału na rynku pracy - ważna jest też imigracja _ - powiedział ekspert Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (DIHK) Stefan Hardege. Dodał, że zniesienie barier dla pracowników z nowych krajów UE następuje zbyt późno. - _ Sporo fachowców z nowych państw UE, którzy szukali pracy za granicą, już dawno ją znaleźli w Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Szwecji, gdzie bariery w przepływie siły roboczej zniesiono siedem lat temu _ - ocenił.

Z prognoz demograficznych dla Niemiec wynika, że w ciągu nadchodzących 15 lat liczba osób zawodowo czynnych zmniejszy się o 5-6 mln. Imigracja zarobkowa ze wschodnioeuropejskich państw UE może tylko częściowo złagodzić zatem problem niedoboru rąk do pracy. Według Hardege najbardziej problem ten dotyczy zawodów technicznych i związanych z naukami przyrodniczymi, a także sektora ochrony zdrowia.

Również niemieckie związki zawodowe zasadniczo popierają swobodę przepływu siły roboczej. Obawiają się jednak presji na obniżenie wynagrodzeń, szczególnie w branżach, w których nie obowiązuje płaca minimalna i które nie wymagają wysokich kwalifikacji zawodowych, jak hotelarstwo, gastronomia, transport czy handel detaliczny.

Nawet w gałęziach, w których w minionych latach wprowadzono płacę minimalną - jak opieka nad osobami starszymi i chorymi, budownictwo czy sprzątanie budynków - zdarzają się przypadki omijania prawa, głównie poprzez tzw. pozorne samozatrudnienie. Polega to na tym, że zgłasza się działalność gospodarczą, lecz faktycznie wykonuje się pracę tak, jak na etacie.

- _ Na przykład opiekunki do osób chorych i starszych powinny zgodnie z prawem zarabiać - w zależności od regionu Niemiec - 7,5 euro lub 8,50 euro brutto na godzinę. Często są jednak zatrudnione jako pomoc domowa albo osoba prowadząca samodzielną działalność gospodarczą. W takich przypadkach płaca minimalna nie przysługuje _ - wyjaśniła Bettina Wagner z biura doradczego przy Federacji Związków Zawodowych (DGB) w Berlinie.

Od sierpnia do biura przy DGB, które udziela również porad w języku polskim, zgłosiło się ponad 200 cudzoziemców z problemami, związanymi z pracą w Niemczech. Związki zawodowe zgodnie domagają się od niemieckich władz zarówno wprowadzenia jednolitej płacy minimalnej dla wszystkich, a także zaostrzenia kontroli pracodawców, wniosków o rejestrację działalności gospodarczej oraz bardziej zdecydowanej walki ze zjawiskiem pracy na czarno.

Czytaj w Money.pl
Wyjazdy zarobkowe pomogą fiskusowi Otwarcie rynku pracy w Niemczech może być szansą na zasilenie budżetu państwa.
Niemiecki rynek pracy jest już otwarty Pracodawcy obawiają się, że wyjedzie tam wielu młodych, wykształconych, zdolnych ludzi.
Niemieckie pensje już nie tak kuszące Prezes Krajowej Izby Gospodarczej uważa, że po otwarciu w Niemczech rynku pracy wyjadą tam głównie pracownicy budowlani i rzemieślnicy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)