Gazociąg Północny (Nord Stream) został uroczyście oddany do użytku. _ - Otwieramy dziś nową kartę w partnerstwie Rosji i Unii Europejskiej - _ powiedział rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew na ceremonii w niemieckim Lubminie.
Miedwiediew wraz z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, premierami Francji Francois Fillonem i Holandii Markiem Rutte oraz szefami Gazpromu i zachodnioeuropejskich udziałowców Nord Streamu odkręcili symboliczny kurek pierwszej nitki gazociągu, którym rosyjski surowiec wpłynął do niemieckiej sieci przesyłowej.
Przebiegającym pod Bałtykiem gazociągiem o długości 1224 km rosyjski gaz od dziś płynie bezpośrednio do Niemiec z pominięciem krajów tranzytowych i przesyłany jest dalej na południe gazociągiem OPAL. Docelowo Nord Stream będzie mieć przepustowość 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie, co wystarczy na zaopatrzenie 26 mln gospodarstw domowych.
Były minister gospodarki w rządzie PiS Piotr Woźniak ocenia, że uruchomienie Gazociągu Północnego jest elementem ugruntowania pozycji Gazpromu jako monopolisty na rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem ponieważ Gazprom będzie tłoczył paliwo bezpośrednio do Niemiec, będzie mógł szantażować między innymi Polskę zamknięciem gazociągu Jamalskiego, by uzyskać wyższą cenę za surowiec.
- _ Gazociąg Północny ma, z punktu widzenia Gazpromu, podzielić rynek regionalny na Europę Zachodnią, gdzie i tak już panuje konkurencja, i rynki wschodnie - gdzie konkurencja jeszcze nie zapanowała. Trudno mówić o jakiejkolwiek konkurencji w dostawach gazu do Polski, do Słowacji, do Czech. Po to, żeby można było miedzy tymi rynkami w odpowiedni sposób grać _- mówi Woźniak.
(Źródło: IAR)
W 2022 roku wygaśnie kontrakt polsko-rosyjski na dostawy gazu do Polski gazociągiem Jamalskim. Piotr Woźniak podkreśla, że do tego czasu musimy znaleźć innych dostawców, by monopolista Gazprom nie narzucił nam jeszcze większej ceny na paliwo.
- _ Musimy mieć innego dostawcę, który będzie korzystał z innych źródeł dostaw i nie będzie podlegał kontroli administracji rosyjskiej _- uważa Woźniak.
(Źródło: IAR)
Decyzja o budowie Gazociągu Północnego zapadła sześć lat temu i od razu wywołała niepokój Polski. Niemiecko-rosyjskie porozumienie, zawarte ponad głowami Polaków, budziło bowiem fatalne skojarzenia. Później pojawiły się wątpliwości co do przebiegu gazociągu, który może w przyszłości blokować dostęp do polskich portów. Jest też konkurencją dla Gazociągu Jamalskiego, biegnącego przez Polskę.
Więcej na temat Nord Stream w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/108/t92012.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ujawnili;moment;uruchomienia;nord;stream,223,0,953567.html) | Ujawnili moment uruchomienia Nord Stream Gazociąg pod Bałtykiem otworzą prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Francji Francois Fillon. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/12/t90380.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rosja;rozwaza;wybudowanie;trzeciej;nitki;nord;stream,207,0,876751.html) | Turcy naciskają Rosjan. Chodzi o Nord Stream Rosja może podjąć decyzję o czasowym zamrożeniu projektu Gazociągu Południowego. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/3/t95747.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/merkel;uspokaja;w;sprawie;nord;stream,148,0,826516.html) | Merkel uspokaja w sprawie Nord Stream Niemiecka kanclerz oceniła, że rura pod Bałtykiem nie zablokuje w rozwoju portu w Świnoujściu. |