Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Nowe cła na Chiny. Będzie wojna handlowa?

0
Podziel się:

Można spodziewać się podobnych działań ze strony Chin w stosunku do UE.

Nowe cła na Chiny. Będzie wojna handlowa?
(PAP/EPA)

Unia Europejska ryzykuje wznieceniem sporu handlowego z Chinami. Mimo zapowiedzi obu stron o rozszerzeniu handlu, Bruksela nałożyła nowe karne cła na produkty z ChRL.Tym razem na folie aluminiowe i rury stalowe.

Obserwatorzy obawiają się teraz działań odwetowych ze strony Chin, które podczas ostatniego sporu handlowego z USA reagowały także nakładaniem karnych ceł.

W sporze z UE grozi eskalacja, ponieważ w Brukseli czeka na rozpatrzenie jeszcze wiele wniosków o karne cła z prawie każdej branży. Zdaniem Chin, jeżeli UE postawi przed Chinami bariery celne, będzie to oznaką protekcjonizmu. Chiny mogą mieć także kolejne problemy w USA. Wprowadzenia karnych ceł na tani papier z Chin domagają się amerykańscy producenci papieru.

ZOBACZ TAKŻE:
Chiny wyprzedzą USA? trwa walka o rynek motoryzacyjny.
Pekin obawia się teraz, że w dobie kryzysu Chiny staną się największą ofiarą barier handlowych. Podczas szczytu G20 w Pittsburgh'u urzędnicy pekińskiego ministerstwa ds. handlu podkreślali, że kraje przemysłowe ponoszą odpowiedzialność za 90 procent wszystkich karnych działań przeciwko Chinom. W pierwszych ośmiu miesiącach roku działania te miały kosztować chińskich producentów dziesięć miliardów dolarów.

Podczas szczytu G20 przeciw protekcjonizmowi opowiedział się także prezydent Chin, Hu Jintao (na zdjęciu). Między innymi dlatego Chiny wniosły do Światowej Organizacji Handlu (WTO) zażalenie na Waszyngton, ponieważ Amerykanie nałożyli karne cła na chińskie opony samochodowe.

W ramach odwetu Pekin planuje nałożenie karnych ceł na importowane z USA części samochodowe oraz drób. Sporządzony na tle tych działań raport WTO mówi o groźbie wybuchu wojen handlowych. Z dokumentu wynika, że od kwietnia do końca sierpnia państwa G20 wprowadziły 91 nowych działań protekcjonistycznych. Ochrona własnego przemysłu stała się głównym punktem działań antykryzysowych także takich państw jak Chiny i USA.

Podczas wrześniowej wizyty w Chinach, unijna komisarz ds. handlu, Catherine Ashton, opowiedziała się za _ konstruktywnymi _ założeniami polityki handlowej. _ - Europejskie przedsiębiorstwa nie domagają się traktowania ulgowego, lecz równouprawnienia _ - powiedziała Ashton.

Od początku roku UE nałożyła na chińskie produkty cały szereg ceł antydumpingowych, między innymi na drut walcowany. Nawet 85 procentowym cłem obłożone są także importowane z Chin śruby.

Nowe cła na folię aluminiową i rury stalowe zaczną obowiązywać już w tym tygodniu. Zostały one nałożone po licznych skargach europejskich producentów. Dumpingowe ceny produktów z Chin dotknęły między innymi firmy jak Mannesmann (Niemcy) i Productos Tubulares (Hiszpania). Państwowa chińska agencja informacyjna Xinhua informuje, że wprowadzenie nowych karnych ceł odczuje szczególnie Alcoa Aluminium Products z Szanghaju.

Czytaj w Money.pl
*Chińczycy grają dumpingiem. I jeszcze go kredytują * Chiny kontynuują swoją światową ekspansję i o przetargi walczą teraz także w Europie. W porównaniu do dumpingowych ofert oraz tanich kredytów Pekinu, zachodnia konkurencja ma niewielkie szanse. Czytaj w Money.pl
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)