Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowelizacja budżetu 2013. Jest poparcie komisji finansów publicznych

0
Podziel się:

Posłowie debatowali dzisiaj nad losami tegorocznego budżetu. Sejmowe komisje popierają zmiany. Opozycja: Opamiętajcie się!

Nowelizacja budżetu 2013. Jest poparcie komisji finansów publicznych
(Dyjuk/Reporter)

Sejmowa komisja finansów publicznych zarekomendowała Sejmowi przyjęcie projektu noweli budżetu państwa na 2013 r. Przewodniczący komisji poseł Dariusz Rosati (PO) poinformował, że komisja poparła jedną poprawkę zaproponowaną przez komisję rolnictwa. Za budżetem nie zagłosuje PiS, bo nie zgadza się na zabieranie pieniędzy armii, oświacie, czy służbie zdrowia - mówiła w Sejmie Beata Szydło. Zmian nie poprze również SLD.

aktualizacja: 14:49

W Sejmie zakończyło się już drugie czytanie projektu nowelizacji budżetu na 2013 r. i projektu noweli ustawy okołobudżetowej. Rosati poinformował posłów, że podczas prac nad projektem noweli budżetu komisja rozpatrzyła dziesięć tzw. własnych części budżetowych oraz 25 opinii komisji sejmowych. - _ Spośród przedłożonych przez komisje sejmowe 25 opinii, 24 opinie były pozytywne, a jedna częściowo negatywna _ - poinformował poseł. - _ Oznacza to, że komisje zaakceptowały proponowaną nowelizację budżetu _ - dodał.

Zobacz transmisję na żywo z posiedzenia Sejmu:

źródło: sejm.gov.pl

Jak wskazał, wątpliwości, co do rządowego projektu miały trzy komisje: obrony narodowej, gospodarki oraz rolnictwa. Wyjaśnił, że komisja obrony narodowej, choć pozytywnie zaopiniowała zmniejszenie wydatków na armię o 3,2 mld zł, to zwróciła uwagę, że przy tak dużych cięciach nie da się uniknąć negatywnych skutków dla zamówień w polskim przemyśle obronnym, dla którego kontrakty z MON są głównym źródłem przychodów.

- _ Z kolei komisja gospodarki, pozytywnie opiniując projekt w odniesieniu do czterech części budżetowych, wydała zarazem negatywną opinię o pozostałych częściach _ - mówił Rosati. Jedną z zakwestionowanych części była także ta dotycząca obronności. Komisja gospodarki stwierdziła - jak wskazywał poseł - że sytuacja przemysłu zbrojeniowego jest obecnie bardzo trudna i cięcia wydatków prowadzą do likwidacji branży, dlatego nie można ich zaakceptować.

Rosati przytoczył przedstawiane na posiedzeniach komisji argumenty rządu, że zmniejszenie wydatków na obronność nie dotknie programów modernizacji armii, a skutki cięć dla polskiego przemysłu będą minimalne, ponieważ odczują je głównie zagraniczni dostawcy sprzętu wojskowego.

- _ Komisja rolnictwa jako jedyna komisja złożyła dwie poprawki _ - poinformował Rosati. Pierwsza dotyczyła zmniejszenia dotacji dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i przekazania tych pieniędzy na rezerwę celową przeznaczoną na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Komisja finansów poparła tę poprawkę.

Druga propozycja zmian w projekcie zaproponowana przez komisję rolnictwa nie została zaakceptowana. Chodzi o poprawkę, w której proponowano, by zmniejszyć rezerwę celową na współfinansowanie inwestycji z udziałem środków europejskich o prawie 3 mln zł i zwiększyć wydatki wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego. - _ Przyjęcie tej poprawki ograniczyłoby środki na współfinansowanie projektów unijnych _ - wyjaśnił poseł.

- _ W trakcie prac komisji finansów publicznych posłowie nie składali żadnych poprawek, nie złożono także żadnych wniosków mniejszości _ - powiedział Rosati. Oznacza to, że nie licząc jednej poprawki komisji rolnictwa projekt noweli budżetu jest taki sam, jak zaproponował rząd.

PiS zagłosuje na _ NIE _

_ - Słuchając przedstawicieli PO i rządu można mieć wrażenie, że najlepsze, co mogło się nam przydarzyć, to nowelizacja tegorocznego budżetu _ - mówiła w Sejmie Beata Szydło, posłanka PiS. Dodała, że dzieje się tak mimo cięć we wszystkich resortach._ - Państwo pogubiliście się już w tym zaklinaniu rzeczywistości i w oszukiwaniu Polaków, w kreowaniu rzeczywistości, która już nie istnieje _ - podkreśliła.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/207/m251855.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prof;stanislaw;gomulka;przez;10;lat;pkb;moze;wzrosnac;o;polowe,99,0,1375075.html) *Prof. Gomułka: przez 10 lat PKB może wzrosnąć o połowę * Ekonomista nie zgadza się z optymistycznymi prognozami Donalda Tuska, który mówi o nawet dwukrotnym wzroście. Dodała, że najlepszym przykładem tego było wystąpienie premiera Donalda Tuska w Krynicy, który ogłosił zakończenie kryzysu. _ - Następnego dnia podjęliście państwo decyzję o zabraniu tych milionów ze świadczeń rodzinnych, z oświaty, z nauki, rolnictwa i do tego wszystkiego propozycja rozbicia, zniszczenia systemu emerytalnego. Nie idzie za tym żaden plan ani nadzieja, abyśmy mogli spokojnie powiedzieć, że polska gospodarka ma szanse, a polskie finanse publiczne są rzeczywiście pod kontrolą i wiecie, co z tym
zrobić _ - mówiła Szydło.

W jej opinii rząd podąża drogą chaosu i ciągle niepokojące jest to, że wymyślane są nowe i magiczne sztuczki. _ - Taka wiara w to, że przechytrzycie rynek, gospodarkę, kryzys i uzdrowicie gospodarkę. Tylko, że z roku na rok jest coraz gorzej _ - stwierdziła.

Podkreślała, że rząd porównuje Polskę do krajów Zachodu. Tymczasem - jak podkreśliła - Polska od sześciu lat oddala się od statusu rozwiniętego gospodarczego kraju, a jakość życia Polaków jest nieporównywalnie gorsza od krajów Zachodu, mimo że tamtejsze gospodarki prezentują negatywne wyniki makroekonomiczne.

Beata Szydło z PiS zarzucała rządowi zmarnowanie pieniędzy, jakie płyną z UE oraz stale rosnące zadłużenie budżetu państwa. _ - Dane z ministerstwa (finansów) pokazują, że po pierwszym półroczu prawie 900 mld zł wynosiło polskie zadłużenie. Przekroczony został zatem nie tylko pierwszy, ale i drugi próg ostrożnościowy. Tu oczywiście zastosujecie swoim sposobem sztuczki i będziecie dokonywali takich zabiegów, aby tych 55 proc. (relacja długu do PKB) na papierze nie przekroczyć. Co z tego, jeśli realnie Polska ciągle się zadłuża i nie ma szansy, aby z tej spirali zadłużenia wyjść? _ - powiedziała.

Pytała też, co rząd zrobi w przyszłym roku. - _ Myślę, że nie macie już pomysłu i nie macie wizji, nie wiecie, co z tym wszystkim zrobić. Zadajcie sobie pytanie, co zrobicie w przyszłym roku, kiedy okaże się, że nie ma już możliwości rozmontowywania systemu emerytalnego, kiedy praktycznie nie ma w Polsce co sprzedać, bo wszystkie spółki zostały wyprzedane. Co zrobicie wtedy, skąd zabierzecie te pieniądze, żeby finansować tę szaloną nieodpowiedzialną politykę rządu Platformy i PSL-u? _ - mówiła zwracając się do rządu.

_ - PiS nie zgadza się z tym. My tej nowelizacji nie poprzemy. Nie zgadzamy się na to, aby zabierać pieniądze z obrony narodowej, oświaty, nauki, aby nie było pieniędzy na służbę zdrowia w Polsce. To jest szaleństwo i opamiętajcie się _ - dodała.

Zmiany w budżecie _ idą w złym kierunku Klub SLD również będzie głosował przeciwko projektowi nowelizacji tegorocznego budżetu - zapowiedział dzisiaj w Sejmie Ryszard Zbrzyzny z Sojuszu. - Zabieranie paliwa z gospodarki, jakim są finansowe środki inwestycyjne, czy też zgoda na obniżanie dochodów obywateli nie zabezpieczą oczekiwanego wzrostu gospodarczego _ - mówił Zbrzyzny.

Dodał, że nowelizacja tegorocznego budżetu jak i zmiana w ustawie okołobudżetowej idą w złym kierunku. _ - Nowelizacje te cechuje doraźność, a nie gospodarskie spojrzenie w przyszłość. Naszym zdaniem triumfuje tu szkodliwa dla gospodarki i rozwoju społecznego liberalna doktryna tzw. niewidzialnej ręki rynku, która za rządzących ma wszystko załatwić. Jest to mylna doktryna _ - podkreślił.

Jak tłumaczył, przewidywane cięcia wydatków m.in. na inwestycje infrastrukturalne, obronność, czy przemysł negatywnie odbiją się na wielu firmach. Dodał, że zmniejszenie wsparcia na inwestycje w biopaliwa o ok. 500 mln zł oznacza, że ten rynek zostanie zagospodarowany przez naszych konkurentów zagranicznych. _ - To może nie być obojętne dla cen paliw, dla kosztów prowadzonej produkcji czy usług. Paliwa bowiem są elementami kosztotwórczymi _ - powiedział.

Poseł Sojuszu podkreślił, że redukcja wydatków przewidzianych w noweli w rzeczywistości odbije się większymi kosztami w przyszłości. Ponadto zmniejszeniem wydatków na MON rządząca koalicja stworzyła niebezpieczny precedens. - _ Wzruszyła niewzruszalną jak dotąd kotwicę bezpieczeństwa. Naszej zgody na takie praktyki nie ma i nie będziemy wspierać tych regulacji _ - powiedział._ - Klub SLD będzie głosował przeciwko tej nowelizacji _ - podkreślił.

Co chcą zmienić w budżecie?Nowelizacja budżetu na 2013 r. ma powiększyć tegoroczny deficyt o około 16 mld zł wobec 35,6 mld zł zapisanych pierwotnie. Rząd założył też cięcia w resortach, które mają dać 7,7 mld zł oszczędności. Powodem nowelizacji są niższe niż zakładano wpływy podatkowe w okresie styczeń-lipiec.

W projekcie przyjęto, że po zmianach dochody budżetu państwa wyniosą 275 mld 729 mln 440 tys. zł, a wydatki - 327 mld 294 mln 440 tys. zł. W efekcie deficyt wyniesie 51 mld 565 mln zł.

Czytaj więcej w Money.pl
Lewandowski nie chce, by wszyscy wylądowali w ZUS - _ Bruksela pomoże firmom w pozyskiwaniu pieniędzy na rozwój _ - deklaruje unijny komisarz. Krytykuje też podnoszenie podatków.
Prof. Modzelewski dla Money.pl: Rząd stracił 100 mld zł Twórca podatku VAT pisze o przyczynach fatalnej sytuacji budżetu państwa.
Michał Boni dla Money.pl: Mam swoje zdanie na temat OFE Minister ma odrębne pomysły na temat reformy systemu emerytalnego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)