Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama twardo negocjuje. Chce recesji?

0
Podziel się:

Republikański przewodniczący Izby Reprezentantów USA John Boehner zarzucił w administracji Baracka Obamy, że demonstrując powściągliwość w kwestii redukcji wydatków budżetowych, wydaje się chcieć spowolnienia gospodarki aż do klifu fiskalnego.

Obama twardo negocjuje. Chce recesji?
(willwhitedc/CC/Flickr)

Republikański przewodniczący Izby Reprezentantów USA John Boehner zarzucił w administracji Baracka Obamy, że demonstrując powściągliwość w kwestii redukcji wydatków budżetowych, wydaje się chcieć _ spowolnienia gospodarki aż do klifu fiskalnego _.

W odpowiedzi prezydencki rzecznik zarzucił Republikanom brak jakiejkolwiek elastyczności w tej sprawie.

Jako klif fiskalny określa się ewentualność jednoczesnego zniesienia wraz z nowym rokiem ulg podatkowych oraz znacznego ograniczenia wydatków federalnych, czego efektem mogłaby być silna recesja w gospodarce USA. Biały Dom i Republikanie w Kongresie toczą zażarty spór na temat środków zaradczych, jakie należy w tej sytuacji podjąć.

_ - Prezydent chce przekonać nas, że wydatki nie stanowią problemu. To dlatego nie doszliśmy do porozumienia. Republikanie chcą rozwiązać problem i uzyskać to zmniejszenie wydatków. Niestety, Biały Dom jest tak niepoważny w kwestii cięć wydatków, iż wydaje się chcieć spowolnienia naszej gospodarki aż do klifu fiskalnego _ - powiedział Boehner.

Potwierdził jednocześnie swój sprzeciw wobec zezwolenia Obamie na podwyższanie pułapu dopuszczalnego zadłużenia USA bez zgody parlamentu. - _ Kongres w żadnym razie nie zamierza zrezygnować z naszej zdolności kontrolowania (państwowej) sakiewki. A fakt jest taki, że pułapu zadłużenia należy użyć do zapewnienia Waszyngtonowi równowagi fiskalnej _ - dodał.

Boehner wydawał się odpierać szerzone przez Demokratów spekulacje, że utrudnia osiągnięcie międzypartyjnego porozumienia, gdyż chce przede wszystkim utrzymać szefostwo Izby. - _ Nie chodzi o moje stanowisko jako przewodniczącego. Chodzi o nasze dzieci i wnuki _ - zaznaczył.

W reakcji na wypowiedź Boehnera rzecznik Białego Domu Jay Carney wskazał na nieustępliwość Republikanów w kluczowej dla zapobieżenia klifowi fiskalnemu kwestii, jaką jest podwyższenie stawek podatkowych dla najbogatszych 2 proc. Amerykanów.

_ - W naszych rozmowach czy w propozycjach nie widzieliśmy żadnej zmiany w znanym stanowisku przewodniczącego Izby, jeśli chodzi o wpływy (budżetowe) _ - powiedział Carney.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)