Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obligacje korporacyjne a ryzyko wypłacalności emitenta

0
Podziel się:

Wraz z rozwojem rynku Catalyst coraz popularniejszym instrumentem w portfelach inwestorów stają się obligacje korporacyjne pisze dla Money.pl Przemysław Szpytka, partner zarządzający Compliance Partners.

Obligacje korporacyjne a ryzyko wypłacalności emitenta

Wraz z rozwojem rynku Catalyst coraz popularniejszym instrumentem w portfelach inwestorów stają się obligacje korporacyjne. Nabywców zachęca w szczególności oprocentowanie, które często znacznie przewyższa oprocentowanie depozytów pisze dla Money.pl Przemysław Szpytka, Partner Zarządzający Compliance Partners.

Nie bez znaczenia pozostaje również powszechne przekonanie o bezpieczeństwie tego rodzaju inwestycji. Istotnie, inwestor utrzymujący z zasady obligacje do terminu ich wykupu może właściwie zapomnieć o nabytych papierach, oczekując jedynie na płatności odsetkowe w ustalonych terminach oraz zwrot przez emitenta zainwestowanej wartości nominalnej.

Spokojne oczekiwanie jest jednak możliwe wówczas, gdy nabywając obligacje właściwie ocenimy ryzyka związane z inwestowaniem w tego rodzaju instrumenty finansowe, w szczególności ryzyko wypłacalności emitenta oraz ryzyko wynikające ze szczególnych warunków danej emisji. Ryzyko wypłacalności w skrajnym przypadku oznacza upadłość emitenta, a w konsekwencji utratę całości lub części zainwestowanych środków. Ryzyko to związane jest również z ewentualnym opóźnieniem w realizacji poszczególnych zobowiązań (płatność odsetek, zwrot pożyczonych środków), wynikającym z bieżących problemów płynnościowych.

Dla emitentów o wysokim współczynniku zadłużenia termin wykupu pozostaje zatem często swoistym testem wiarygodności, potwierdzającym możliwość bieżącego regulowania zobowiązań. Za przejaw dojrzałości rynku Catalyst z pewnością należy uznać wkroczenie w okres, w którym systematycznie następuje wykup wyemitowanych obligacji.

Obecnie są to głównie papiery z rocznym terminem wykupu, wprowadzone do obrotu kilka miesięcy po rozpoczęciu działalności tego rynku. Warto zatem podkreślić, że już z samej analizy treści warunków danej obligacji (zawartych w warunkach emisji lub w prospekcie emisyjnym) możemy wyciągnąć wnioski co do bezpieczeństwa naszej inwestycji.
Ograniczeniu ryzyka wypłacalności służy przede wszystkim zabezpieczenie obligacji.

Emitent, licząc na łatwiejsze pozyskanie inwestorów lub ustalenie niższego oprocentowania obligacji, może zdecydować o ich całkowitym lub częściowym zabezpieczeniu. Takie rozwiązanie pozwala obligatariuszom, w przypadku gdy emitent nie realizuje swoich zobowiązań, na zaspokojenie ich roszczeń z przedmiotu zabezpieczenia. Brak zabezpieczenia powoduje możliwość uzyskania zwrotu pożyczonych środków jedynie z majątku emitenta, co w przypadku upadłości i wielości wierzycieli (w tym wierzycieli korzystających z zabezpieczeń rzeczowych, czyli np. zastawu czy hipoteki) może okazać się znacznie utrudnione.

Informacja o zakresie i formie, bądź niezastosowaniu zabezpieczenia jest obowiązkowym elementem treści obligacji. W praktyce stosowane są różne formy zabezpieczenia. Przede wszystkim są to popularne zabezpieczenia rzeczowe, takie jak zastaw i hipoteka. Należy przy tym zwrócić uwagę, że zastaw może obejmować nie tylko określone przedmioty (rzeczy), ale także na przykład akcje emitenta, czy też, jak w przypadku notowanych na Catalyst obligacji spółki Prime Car Management S.A., zbiór wierzytelności operacyjnych spółki. Zabezpieczeniem może być także poręczenie osoby fizycznej lub innego podmiotu trzeciego.

Ważne jest przy tym ewentualne powiązanie poręczyciela z emitentem - w przypadku poręczenia udzielonego na przykład przez głównego akcjonariusza lub udziałowca emitenta, ryzyko niewypłacalności emitenta może być ściśle związane z ryzykiem niewypłacalności poręczyciela.

Warto przy tym pamiętać, że realizacja zabezpieczenia jest sytuacją wyjątkową, nie występującą w normalnym toku bieżącej obsługi i wykupu obligacji. Istotne pozostaje zatem takie skonstruowanie warunków ustanowionego zabezpieczenia, aby obligatariusze mieli realną możliwość zaspokojenia swoich roszczeń.

Oczywiście wykup obligacji następuje w sposób dobrowolny, czyli wraz z upływem terminu wykupu emitent zwraca pożyczoną kwotę obligatariuszowi, co w przypadku obligacji notowanych na Catalyst, z uwagi na ich dematerializację, następuje na rachunek maklerski. Wykup przymusowy dokonywany poprzez realizację opisanych wyżej zabezpieczeń, bądź w wyniku innych działań egzekucyjnych, jest dużo bardziej skomplikowany. Miejmy jednak nadzieję, że dzięki rzetelności emitentów oraz profesjonalizmowi działających na rynku Catalyst doradców tego rodzaju sytuacje związane z wykupem nie będą miały miejsca, tak jak dotychczas nie wystąpiły.

Chcesz skontaktować się z autorem?
Napisz: pszpytka(at)compliancepartners.pl (at zastąp @ - zabezpieczenie antyspamowe)

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/183/t82359.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/nowy;indeks;na;gpw;tym;razem;obligacji,202,0,772810.html) Nowy indeks na GPW. Tym razem obligacji Rozwój segmentu papierów dłużnych jest jednym z głównych celów strategicznych GPW.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/185/t82361.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/gpw;planuje;stworzenie;nowych;indeksow,116,0,831092.html) GPW planuje stworzenie nowych indeksów WIG30 powstanie w 2012 roku. Tymczasem już w październiku może pojawić się nowy indeks dla kilkuset małych spółek - poinformował Ludwik Sobolewski, prezes GPW.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)