Utrzymanie co najmniej 3,5 proc. tempa wzrostu PKB w 2009 roku, wzrost konsumpcji o ok. 4 proc. i inwestycji o prawie 6 proc. to główne założenia _ pakietu działań antykryzysowych _ przedstawionego przez Prawo i Sprawiedliwość.
_ - Ponieważ rząd nie jest w stanie najwyraźniej wykonać swoich obowiązków. wobec tego swoje obowiązki tym bardziej musi wykonywać opozycja. Opozycja musi przedstawić własną propozycję na czas kryzysu _ - zapowiedziałJarosław Kaczyński.
_ - To jest plan czynnej polityki rządu. Polityki która ma, z jednej strony, podtrzymać aktywność gospodarczą, a z drugiej strony stworzyć osłony dla tej części społeczeństwa, która może być przez kryzys uderzona szczególnie mocno _ - dodał prezes PiS.
Prawo i Sprawiedliwość uważa, że aby utrzymać wysoki poziom PKB należy zwiększyć wykorzystanie środków unijnych przeznaczonych na inwestycje.
_ - Po dwóch latach bieżącej siedmioletniej perspektywy finansowej, na koniec listopada 2008 r. poziom wydatkowania środków wynosi 0,3 proc., a stopień kontraktowania środków wynosi zaledwie ok. 3 proc. [chodzi o Narodową Strategię Spójności na lata 2007-2013 - przyp. red.] _ - czytamy w dokumencie PiS.
ZdaniemAleksandry Natalli-Świat głównym celem rządu powinno być utrzymanie tempa wzrostu inwestycji i konsumpcji. Te dwa czynniki będą bowiem decydowały o tempie wzrostu gospodarczego.
Zdaniem PiS realizowanie inwestycji z wykorzystaniem środków prywatnych, np. w ramach PPP, nie powinno mieć miejsca. Obecnie należy wykorzystać środki unijne, a dopiero potem wykorzystać finansowanie komercyjne, gdy poprawi się sytuacja na rynkach finansowych.
Równocześnie PiS proponuje rozszerzenie obecnego programu modernizacji linii kolejowych o odcinki Poznań-Katowice, Warszawa-Lublin, Szczecin-Gdynia oraz rozszerzenie programu budowy dróg lokalnych.
Grażyna Gęsickauważa, że rząd nie jest w stanie wydać wszystkich środków jakie otrzymamy z Unii Europejskiej.
Jednocześnie Gęsicka uważa, że powinniśmy renegocjować zasady rozdziału środków unijnych.
*Niższe podatki mają pobudzić konsumpcję *
Według PiS potrzebny jest również szereg zmian podatkowych, które przyczynią się do wzrostu konsumpcji. Podstawową jest zmniejszenie VAT na żywność z 7 do 6 procent.
Kolejnym punktem miałaby być likwidacja ograniczeń związanych z odliczaniem VAT od zakupu samochodów osobowych. W celu zwiększenia płynności finansowej firm.
PiS proponuje także wprowadzenie możliwości wpłaty kwartalnych zaliczek na CIT i PIT dla wszystkich przedsiębiorstw bez względu na rozmiary działalności gospodarczej (obecnie mają taką możliwość podmioty, których obrót nie przekracza 800 tys. euro rocznie.
_ Chcemy wprowadzenia kilku innych rozwiązań podatkowych, które będą zachęcać przedsiębiorców do inwestycji, do prowadzenia działalności. A jednocześnie będą ułatwiać im prowadzenie tej działalności w trudnej sytuacji. Jak chociażby ułatwienia w stosowaniu ulgi na złe długi, czy zaliczaniu w koszty inwestycji zaniechanych _ - wyjaśnia Natalli-Świat.
Ponadto PiS przygotował również program ochrony miejsc pracy. _ Jeżeli nie będzie utrzymana wielkość zatrudnienia odbije się to natychmiast na wielkości konsumpcji. Ale przede wszystkim stworzy niezwykle trudną sytuację w kraju _ - uważa Natalli-Świat.
_ Uważamy, że nie można czekać. Rozwiązania które będą wspierać wzrost gospodarczy należy wdrażać już dziś. Bo w momencie kiedy naprawdę będą duże trudności wtedy będzie za późno. Wychodzenie z trudnej sytuacji jest dużo trudniejsze niż podtrzymywanie dobrej sytuacji _ - stwierdza Natalli-Świat.
Platforma Obywatelska krytykuje tzw. pakiet antykryzysowy. Przewodniczący klubu POZbigniew Chlebowskipowiedział, że _ jest rozczarowany propozycjami klubu PiS, gdyż zawierają one wiele nieścisłości i nieprawdziwych informacji _. Stanowczo podkreślił, że są one dla Platformy Obywatelskiej nie do zaakceptowania.
POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA CHLEBOWSKIEGO:
Przewodniczący Chlebowski odpierał też zarzuty prezesa PiS jakoby rządDonalda Tuskanie podejmował działań w obliczu kryzysu gospodarczego.
POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA CHLEBOWSKIEGO:
Zdaniem Zbigniewa Chlebowskiego - _ największym kłamstwem posłów PiS jest to, że- według nich- w 2008 roku z nowej perspektywy finansowej na lata 2007-2013 rząd wykorzystał tylko 0,3 procent funduszy unijnych _. Według PO, jest to prawie 3,5 procent, a ponadto podpisano w ubiegłym roku prawie 6 tysięcy umów na ponad 8 miliardów złotych.