W tym roku czeska gospodarka skurczy się o pół procent, by w 2013 roku wzrosnąć o 1 procent - przewiduje rząd w Pradze. Premier Petr Neczas poinformował, że według rządowych przewidywań czeskie PKB w 2014 roku urośnie o 1,9 procent.
Stagnacja u naszego południowego sąsiada to głównie efekt spadku konsumpcji i inwestycji prywatnych. Według Neczasa Czesi zbyt pesymistycznie patrzą na stan swoich portfeli i wprowadzają oszczędności, mimo że Czechy są w relatywnie dobrej sytuacji, z jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Unii Europejskiej.
Dodatkowo w dobrej kondycji są finanse publiczne. W 2011 roku deficyt sięgnął 3,1 procent, a w tym roku, według najnowszych prognoz, ma sięgnąć 3,2 procent. Czechy mają też dość niskie na tle innych krajów zadłużenie - przekraczające 42 procent PKB.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tak będzie "pędzić" polska gospodarka Jednak w przyszłym roku możemy stracić _ koszulkę lidera _. Zobacz, kto nas wyprzedzi. | |
Coraz większa recesja - jest raport banku Zdaniem hiszpańskiego banku centralnego, w czasie od kwietnia do czerwca recesja postępowała w jeszcze szybszym tempie niż w ubiegłym roku. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.