Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po jaśminowej rewolucji wolne wybory

0
Podziel się:

Pierwsze wolne wybory w Tunezji zostaną zorganizowane przez
niezależne ciało.

Po jaśminowej rewolucji wolne wybory
(PAP/EPA)

fot: PAP/EPA_ fot: PAP/EPA _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/tunezja;zamieszki;w;tunisie,galeria,4920,0.html)Pierwsze wolne wybory w Tunezji zostaną zorganizowane przez niezależne ciało i będą monitorowane przez międzynarodowych obserwatorów - zapowiedział w czwartek szef rządu tymczasowego Mohammed Ghannuszi.

Premier wystąpił na żywo w telewizji, ogłaszając też przetasowania w swoim gabinecie. Powołał 12 nowych ministrów, 9 pozostało na swoich stanowiskach.

Od wielu dni manifestanci domagali się odejścia z rządu tymczasowego ministrów należących do dawnej ekipy obalonego 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

Zmienili się szefowie w kluczowych resortach: spraw wewnętrznych, zagranicznych, obrony i finansów.

Szefem tunezyjskiej dyplomacji został Ahmed Ounais. Zajął miejsce Kamela Mordżaniego, który podał się w czwartek do dymisji. Jak tłumaczył, zrezygnował _ w interesie Tunezji i aby wzmocnić jedność narodową _.

Mordżani był szefem MSZ w rządzie obalonego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, który w następstwie niepokojów społecznych uciekł 14 stycznia z kraju do Arabii Saudyjskiej.

Zobacz także: Zobacz jak wyglądają protesty na ulicach Tunisu:

69-letni Mordżani często był przedstawiany jako kandydat Waszyngtonu na miejsce Ben Alego. Demonstranci nie oszczędzali go podczas manifestacji, nazywając go _ agentem Amerykanów _.

Ghannuszi zapowiedział też, że pozostanie szefem nowego gabinetu, mimo nawoływań demonstrantów do jego rezygnacji. Powiedział, że jego misją będzie _ zorganizowanie wolnych wyborów, aby lud mógł wybrać w sytuacji całkowitej wolności _ i wezwał Tunezyjczyków, by _ wrócili do pracy _.

Od wielu dni manifestanci domagali się też odejścia z rządu tymczasowego ministrów należących do dawnej ekipy obalonego 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

Od ponad tygodnia tunezyjska ulica domaga się odejścia z rządu tymczasowego siedmiu ministrów należących do dawnej ekipy Ben Alego. Gabinet ten przejął władzę trzy dni po ucieczce prezydenta z kraju.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/25/t129817.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/usa;chca;demokratyzacji;tunezji,76,0,760652.html) USA chcą demokratyzacji Tunezji

W czwartek przez stolicę kraju, Tunis, przetoczyły się wielotysięczne manifestacje. Protestujący żądają oczyszczenia władz z osób powiązanych z reżimem autokratycznego prezydenta. Demonstranci protestowali przed siedzibą Ghannusziego.

Zdaniem ekspertów najbliższe dni będą kluczowe dla gabinetu jedności narodowej, który ma przywrócić w kraju spokój i przygotować w ciągu sześciu miesięcy wolne wybory.

Sprawujący od 23 lat władzę Ben Ali uciekł w następstwie trwających od tygodni demonstracji, których uczestnicy domagali się poprawy warunków życia i politycznej liberalizacji.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)