Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poczta likwiduje placówki. Dla oszczędności

0
Podziel się:

Spółka szacuje, że zastępując je agencjami, zaoszczędzi 200 mln zł rocznie.

Poczta likwiduje placówki. Dla oszczędności
(BassittART/iStockphoto)

Na ok. 200 mln zł rocznie szacuje Poczta Polska oszczędności, które może przynieść planowane wdrożenie programu nowych agencji pocztowych. Na razie program rusza pilotażowo w czterech miastach w Polsce, ocena nowych agencji ma nastąpić po pół roku.

O oczekiwanych oszczędnościach oraz planach związanych z programem mówił w Chorzowie członek zarządu Poczty Polskiej Mariusz Popek. Chorzów jest - obok Warszawy-Południe, Krakowa-Miasto oraz Rzeszowa - jednym z objętych pilotażem tzw. obszarów pocztowych. Otwarto tam trzy pierwsze agencje nowego typu.

_ - Szacujemy, że jeżeli pilotaż powiedzie się i wdrożymy w całej Polsce projekt, oszczędności mogą sięgnąć 200 mln zł, może nawet 300 mln zł przy bardzo optymistycznych założeniach. Mówimy tu o efektach finansowych, nie tylko o oszczędnościach kosztów _ - podkreślił Popek. _ Głównym celem jest wygenerowanie oszczędności, które pozwolą nam złapać oddech, aby lepiej przygotować się do wolnego rynku _ - zaznaczył.

W zamierzeniu Poczty, sieć nowych agencji - nazywanych od określenia Agencja Pocztowa Nowego Typu skrótem APENT - ma pomóc w zagęszczeniu sieci Poczty Polskiej w dużych miastach. Wiadomo, że w części będą zastępowały dotychczasowe urzędy spółki, oferując najpopularniejsze usługi, również takie, które zabierają najwięcej czasu i generują kolejki, np. odbiór przesyłek awizowanych.

Poczta chce uruchamiać punkty tego typu np. w supermarketach czy na stacjach benzynowych. Agencje mają mieć też w stosunku do urzędów pocztowych przedłużone godziny pracy - tam gdzie to możliwe, np. na stacjach benzynowych, mogą działać całodobowo.

_ - Zakładamy m.in., że w miejsce jednego urzędu będziemy tworzyli dwie, nawet trzy agencje. Idziemy kluczem ilości okienek - tyle ile okienek było w danym miejscu, tyle agencji chcemy utworzyć w różnych miejscach bliższych naszemu klientowi, a z racji tego, że godziny ich pracy będą znacznie wydłużone, kolejki powinny zmaleć _ - przekonywał Popek.

Pocztowiec wskazał, że w całej Europie rynek tradycyjnych usług pocztowych zmniejsza się i - według prognoz - w najbliższych latach nadal będzie malał 12-20 proc. rocznie. _ Jeżeli to będzie 10 proc., oznacza to ok. 300 mln zł _ - zaznaczył. _ Oprócz poszukiwania nowych źródeł przychodów, musimy znacznie ograniczać koszty _ - argumentował.

Podkreślił, że podobne działania oszczędnościowe podjęli już wszyscy operatorzy pocztowi w Europie - również Poczta Polska. Już teraz spośród 8 tys. wszystkich jej placówek, 3 tys. to agencje. Do tej pory agencje powstawały jednak zwykle na wsi. Pozwalało to na znaczne redukcje kosztów - jednostkowo zwykle od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie.

Nowe agencje objęte programem APENT noszą m.in. nowe czerwone logo Poczty Polskiej. Pierwszy taki punkt otwarto w połowie stycznia w Warszawie na podstawie umowy z Totalizatorem Sportowym. Poczta rozmawia również w tej sprawie m.in. z sieciami super- i hipermarketów, planuje też możliwość uruchamiania agencji przez indywidualne podmioty oraz przez własnych pracowników.

Wśród czynników zachęcających do otwierania agencji, pocztowcy wymieniają m.in. proste umowy i odpowiednie wynagrodzenie. Kluczowym bodźcem mają być jednak dodatkowi klienci, którzy przy okazji załatwiania spraw w agencji zrobią też np. zakupy w sklepie, przy którym działa. _ To w Niemczech był kluczowy argument _ - zaznaczył Popek.

Pytany o manifestację w Poznaniu, którą zorganizowali pocztowi związkowcy obawiający się o miejsca pracy w restrukturyzowanej firmie, Popek wskazał m.in., że w przypadku pilotażu APENT, pracownicy, którzy mogliby stracić zatrudnienie w związku z przekształcaniem urzędów pocztowych w agencje, otrzymają ofertę pracy w węzłach ekspedycyjno-rozdzielczych.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/86/t87126.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pocztowcy;wyjda;na;ulice;nie;chca;ciec,236,0,786924.html) Pocztowcy wyjdą na ulice. Nie chcą cięć Demomstracja w Poznaniu to wyraz sprzeciwu wobec restrukturyzacji firmy.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/7/t112135.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/co;piaty;list;nie;dochodzi;na;czas;rynek;tego;nie;zmieni,129,0,685441.html) Co piąty list nie dochodzi na czas. Rynek tego nie zmieni Od 1 stycznia Unia liberalizuje rynek usług pocztowych. Ale w Polsce na prawdziwie wolną konkurencję poczekamy co najmniej sześć lat.
kraj
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)