_ Podejmiemy niezbędne działania prawne w sprawie kontraktu na obsługę korespondencji sądowej _ - poinformował członek zarządu Poczty Polskiej Mariusz Zarzycki. Nie sprecyzował jednak, czy sprawa trafi do sądu.
Wczoraj Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie Poczty Polskiej w sprawie kontraktu z Centrum Zakupów dla Sądownictwa o wartości pół miliarda złotych. Zamówienie ma zrealizować Polska Grupa Pocztowa. Jak poinformował _ Dziennik Gazeta Prawna _, oferta Poczty Polskiej była o 84 mln zł droższa od konkurencyjnej. Warunkiem przystąpienia do przetargu było posiadanie odpowiedniej sieci placówek. KIO uznała, że chodzi o liczbę placówek w czasie, kiedy zamówienie będzie realizowane, czyli od 2014 r., a nie w chwili przetargu.
_ Będziemy podejmowali wszystkie niezbędne działania prawne, które mają na celu pokazanie naszego poglądu w tej sprawie (...). Poczta Polska jest jedynym podmiotem na rynku polskim dysponującym siecią placówek, która pozwala na skuteczną obsługę tego klienta _ - powiedział Zarzycki. Odmówił złożenia deklaracji, że sprawa się zakończy w sądzie, ale zapewnił, że Poczta jest przygotowana na niekorzystne dla niej zakończenie sporu i - jak zapewnił - da sobie radę.
_ Jesteśmy przygotowani na takie scenariusze. Jesteśmy przygotowani, aby radzić sobie z tego typu wyzwaniami. To nie jest tak, że była to dla nas sprawa całkowicie zaskakująca. Ale ona ma dla nas zupełnie inny wymiar. Niepokoimy się bowiem, że obywatele, którzy będą korzystali z usługi wezwań sądowych i całej korespondencji z sądami w tej chwili nawet nie wiedzą, gdzie będą mogli je odbierać _ - powiedział.
Zapowiedział, że w przyszłym roku Poczta Polska będzie kontynuować obecne projekty oraz wprowadzać nowe produkty m.in. związane z dostarczaniem paczek i usługami kurierskimi. _ Kontynuujemy prace związane z rebrandingiem. W tej chwili nabieramy masy krytycznej. Coraz więcej placówek będziemy widzieli nie tylko w nowej formule wizualnej, ale i funkcjonalnej, w której są wyraźnie wydzielone strefy finansowe, strefy dla usług pocztowych oraz strefy 24-godzinne _ - poinformował.
Pytany o proces restrukturyzacji powiedział, że przez ostatnie dwa lata z oferty dobrowolnych odejść skorzystało 6,5 tys. pracowników. W przyszłym roku liczba ta może sięgnąć 4 tys. Zarzycki mówił także o upublicznieniu Poczty Polskiej, z zachowaniem istotnego pakietu akcji przez państwo. _ Patrzymy na to, jak na pewną szansę. To konsumuje i ustanawia pewien cel dla działań restrukturyzacyjnych zarówno w sferze rozwojowej, jak i poprawy efektywności oraz porządkuje pewne działania, co jest zdrowe dla dużych podmiotów w gospodarce _ - zaznaczył.
Nie chciał mówić o terminach wejścia Poczty na giełdę, wskazując, że to decyzja należąca do właściciela. Przyznał, że o roku 2016 r. można mówić, jako o realnym terminie, kiedy przedsiębiorstwo byłoby gotowe do upublicznienia.
Czytaj więcej w Money.pl
