Parlament Japonii zgodził się na rządową propozycję podwojenia podatku obrotowego. W zamian premier Yoshihiko Noda obiecał rychłe przyspieszone wybory, które najprawdopodobniej pozbawią jego Partię Demokratyczną sprawowanej od trzech lat władzy.
Jak zaznacza Reuters, przeforsowanie tego planu w kontrolowanej przez opozycję izbie wyższej jest wynikiem rzadkiego porozumienia z dwoma głównymi ugrupowaniami opozycyjnymi oraz przełomem dla Japonii, przez dłuższy czas doświadczającej ustawicznych zmian rządów oraz politycznego paraliżu.
Podniesienie stawki podatku obrotowego (odpowiednika podatku VAT)
z obecnych 5 proc. do 10 proc. w roku 2015 ma kluczowe znaczenie dla zahamowania lawinowego wzrostu długu publicznego Japonii, który przekracza już 200 proc. jej produktu krajowego brutto - co stanowi rekord wśród państw wysoko rozwiniętych.
Jest to dla Nody gorzkie zwycięstwo, osiągnięte kosztem opuszczenia jego partii przez około 50 deputowanych. Sondaże wskazują również, że w wyborach demokraci doznają znacznych strat.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Po raz pierwszy od 31 lat mają deficyt handlowy W 2011 roku japoński eksport spadł o 2,7 proc., natomiast import wzrósł o 12 procent. | |
Światowi giganci ostrożni. Boją się recesji Japońskie firmy zmniejszają wydatki na inwestycje. Wszystko przez obawy o kondycję gospodarki w Kraju Kwitnącej Wiśni. |