"Z naszych szacunków wynika, że skutki finansowe przyjętego projektu nowelizacji ustawy o Funduszu Ubezpieczeń Społecznych to ok. 500 mln zł, natomiast projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach to 386,8 mln zł" - powiedziała po posiedzeniu rządu Jaruga-Nowacka.
Nowelizacja ustawy o FUS, która ma przynieść znaczną część oszczędności, różnicuje wielkość składek na ubezpieczenie płaconych przez przedsiębiorców. Rząd złagodził swoje wcześniejsze stanowisko w tej sprawie, według nowego projektu podstawa służąca do obliczenia poziomu składki ma być niższa niż w odrzuconych przez Sejm ustawach. Rząd nie zrezygnował jednak z samej konstrukcji obliczania składek - nadal ma być 10 progów dochodowych, których wysokość ma decydować o wielkości składki. Najniższym progiem ma być 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, najwyższym 130 proc.
"Liczba progów nie została zmieniona, tylko złagodzono ich ostrość" - powiedziała Jaruga-Nowacka.
Według wyliczeń rządu zmiana zasad płacenia składek przez przedsiębiorców będzie dotyczyła 363 tys. osób. Z podwyżką składki powinni liczyć się ci, których roczny dochodów przekracza 30 tys. zł. Jak powiedziała wicepremier jednym z głównych powodów, dla których rząd zamierza ponownie przedstawić projekty, jest potrzeba zmniejszania deficytu FUS.
Najważniejszym argumentem przeciwników poprzedniej wersji projektu było zbyt restrykcyjne potraktowanie przedsiębiorców. Ustępstwa rządu zwiększyły szanse na uchwalenie ustaw: Jaruga- Nowacka powiedziała, że jest już po konsultacjach z klubami poselskimi i uważa, że znajdzie poparcie dla nowych przepisów.
Jednak złagodzenie projektu spowodowało zmniejszenie skali oszczędności, jakie mają przynieść ustawy. Poprzednie projekty miały zwiększyć przychody FUS w przyszłym roku o 1,6 mld zł i zmniejszyć wydatki funduszu o 250 mln zł.
Rząd chce jak najszybciej przesłać nowe projekty do Sejmu. W przyszłym tygodniu omawiać je będzie prezydium Komisji Trójstronnej.
Wprowadzenie nowych rozwiązań pozwoli - dzięki zwiększeniu przychodów FUS - na zmniejszenie dotacji budżetowej do funduszu. Jednak na poziom dotacji zapisanej na przyszły rok nie będzie to miało wpływu, bo Sejm przyjął już ustawę budżetową na 2005 rok.
"Wysokość dotacji możemy zmienić tylko w trakcie prac sejmowych. Nowe ustawy z pewnością zmniejszą poziom niezbilansowania finansów FUS. Cały czas fundusz jest w znacznym stopniu zadłużony" - powiedział po wtorkowym posiedzeniu rządu minister finansów Mirosław Gronicki.
