Górnicza "Solidarność" grozi strajkiem w Kompanii Węglowej - największej firmie górniczej w Polsce i Europie. Związkowcy żądają podwyżek.
Zarząd firmy nie zgadza się na na podwyżki płac, których domagają się górnicy. Związkowcy ogłosili już pogotowie strajkowe. Jak ostrzega szef górniczej "Solidarności" Dominik Kolorz, do strajku może dojść już w grudniu.
Dominik Kolorz:
W strajk ostrzegawczy bawić się nie będziemy
Związkowcy chcą w tym roku wypłaty dodatkowego tysiąca złotych dla każdego górnika. A w przyszłym roku - 500-złotowych podwyżek.
Rzecznik prasowy Kompanii Węglowej Zbigniew Madej podkreślił, że prawo nie pozwala na to, by w tym roku górnicy dostali więcej pieniędzy. Zapewnia, że firma planuje podniesienie płac w przyszłym roku.
Zbigniew Madej:
W tym roku podwyżki nie są możliwe
Górnicze związki zawodowe groziły już w tym roku wstrzymaniem wydobycia. W czerwcu trzynaście central związkowych domagało się od władz utrzymania dotychczasowych uprawnień emerytalnych, na początku roku górnicy grozili protestem, jeśli rząd nie wycofa się z pomysłu prywatyzacji kopalń.
Kompania Węglowa w Katowicach to 16 kopalń, w których jest zatrunionych ponad 64 tysięcy zatrudnionych pracowników.