CBA uzyska bezpośredni dostęp do informacji, jakie ZUS gromadzi o 25 milionach swoich płatników - pisze "Gazeta Wyborcza". Ma to umożliwić nowe rozporządzenie premieraJarosława Kaczyńskiego.
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego, profesorMarek Safjan, uważa, że takie przepisy naruszą ustawę zasadniczą.ZOBACZ TAKŻE:
Dziennik zwraca uwagę, że komputerowa baza Zakładu Ubezpieczeń SpołecznychUbezpieczeń Społecznych zawiera nie tylko podstawowe dane, takie jak imię i nazwisko czy nazwę podmiotu oraz adres. Są tam też informacje o przebiegu pracy ubezpieczonego, zwolnienia lekarskie, świadczenia, jakie pobiera ZUS. Z tym zasobem danych o Polakach nie może się równać żaden inny zbiór gromadzony przez jakąkolwiek instytucję w naszym kraju.
"Gazeta Wyborcza" przypomina, że dotąd różne służby, w tym CBA, chcąc uzyskać od ZUS informacje, musiały zwracać się do Zakładu, wskazując dokładnie o kogo chodzi i podając sygnaturę sprawy. Teraz Centralne Biuro Antykorupcyjne - jako jedyna ze służb specjalnych - zdobędzie stały i bezpośredni dostęp do bazy ZUS-u.
Dziennik dodaje, że od czerwca Zakład pracuje nad tym, by wyprowadzić ze swojej sieci komputerowej łącze prosto do CBA. "Gazeta" donosi, że ZUS ma nie mieć kontroli nad tym, po jakie dane sięga Biuro.