Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska gospodarka robi na Chinach "wielkie wrażenie"

0
Podziel się:

Władze Państwa Środka obiecały szerzej otworzyć się na polski eksport.

Polska gospodarka robi na Chinach "wielkie wrażenie"
(Nejron/Dreamstime)

Jaromir Sokołowski z Kancelarii prezydenta stwierdził, że strategiczne partnerstwo z Chinami otwiera polskim towarom drogę na ten ważny rynek. Dokument został podpisany 4 dni temu podczas wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Pekinie. Również sam prezydent wierzy w pozytywne efekty swojej podróży.

Aktualizacja: 15.05

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że takim państwie jak Chiny dokument o charakterze politycznym ma w tym względzie zasadnicze znaczenie. - _ Nie tylko dla dialogu politycznego, ale również dla kwestii gospodarczych, społecznych, kulturalnych. Na tym powinno nam zależeć, dlatego że Chiny to druga gospodarka świata i pierwszy eksporter, a Polska też ma się czym pochwalić. Jesteśmy dwudziestą gospodarką świata, szóstą Unii Europejskiej. Byliśmy jedynym krajem, który przeszedł suchą stopą przez kryzys _ - argumentował Sokołowski.

- _ Na Chińczykach robiło to wielkie wrażenie. Mają świadomość, że polska jest bardzo dynamicznie rozwijającym się krajem i warto robić z nami interesy _ - dodał.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI PRZEDSTAWICIELA KANCELARII PREZYDENTA:

Sokołowski dodał, że nawiązanie ściślejszych stosunków z Państwem Środka pozwoli naszym wytwórcom nieco wyrównać bardzo niekorzystny bilans wymiany handlowej. - _ Szczególnie głośnio wybrzmiały deklaracje premiera i wicepremiera, którzy zadeklarowali, że są zainteresowani wzrostem importu z Polski. Jest to szansa dla polskich eksporterów, że na tym wielkim Chińskim rynku będę mogli sprzedawać wiele, dlatego że to co dzisiaj jest istotnym problemem, to gigantyczny deficyt handlu. Stosunek importu i eksportu w relacjach polsko-chińskich to jak dziesięć do jednego _ - zaznaczył.

Podczas wizytyw Pekinie w obecności Bronisława Komorowskiego i przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Hu Jintao podpisano także trzy porozumienia - o współpracy w dziedzinie szkolnictwa wyższego, memorandum o utworzeniu Instytutu Polskiego w Chinach i Instytutu Chińskiego w Polsce, a także kontrakt ramowy na najbliższe 4 lata dotyczący sprzedaży polskiej miedzi do Chin.

- _ Możemy stronie chińskiej oferować nasze doświadczenia praktyczne w przekształcaniu państwa, które było niesłychanie dalekie od standardów demokratycznych, w państwo prawne _ - podkreślił tymczasem prezydent Bronisław Komorowski w wigilijnym wywiadzie dla Polsat News.

Prezydent, który przedwczoraj wrócił z kilkudniowej wizyty w Chinach przypomniał, że ostatnia wizyta prezydenta polskiego w Chinach miała miejsce 14 lat temu. - _ W tym czasie zmienił się świat, zmieniły się Chiny, zmieniła się także Polska i powinny się także zmieniać relacje polsko-chińskie _ - dodał.

Jak wyjaśnił, jego wizyta była szansą na podpisanie ze stroną chińską deklaracji o partnerstwie strategicznym. - _ Takie umowy ma cały szereg krajów na całym świecie, 7 w Unii Europejskiej, więc to nie jest jakieś szczególne wyróżnienie, ale to oznacza, że właśnie dołączyliśmy do tych krajów w Europie, które takie szczególne relacje z Chinami uzyskały, wynosząc z tego korzyści natury politycznej i gospodarczej _ - ocenił.

Komorowski podkreślił, że jego zadaniem było _ uzmysłowienie Chińczykom, że Polska jest dwudziestą gospodarką świata, a w skali Europy jesteśmy szóstą czy siódmą gospodarką - zależy jaką metodą to się liczy _.

_ - I to się udało. Najważniejsze osoby w państwie chińskim, ale także znaczna część biznesu i praktyków życia gospodarczego Chin, dzięki forom gospodarczym z udziałem przedstawicieli polskiego biznesu, mogły usłyszeć, że Polska jest krajem gospodarki rozwijającej się, że się obroniliśmy przed europejskim kryzysem finansowym, że mamy sobie na wzajem dużo do zaoferowania _ - ocenił Komorowski.

Prezydent pytany o potencjalne obszary zainteresowania Chin Polską, stwierdził, że obecnie _ Chiny wchodzą z gigantycznymi oszczędnościami, lokatami w bankach w nową fazę inwestowania poza Chinami _.

_ - W związku z tym, szczególnego znaczenia nabrały deklaracje najważniejszych osób w państwie chińskim, że aspiracje do inwestowania części tych pieniędzy w Polsce będą wspierane przez chiński czynnik polityczny, co jest tam rozstrzygające _ - zaznaczył.

Jednocześnie Komorowski podkreślił, że padły również deklaracje o tym, że czynnik polityczny w Chinach będzie wspierał zrównoważenie bilansu handlowego między Polską a Chinami. Dodał, że obecnie jest on bardzo niekorzystny dla Polski, tzn. o wiele więcej importujemy, niż eksportujemy.

Komorowski dodał, że podczas w dwóch forów: gospodarczym i inwestycyjnym w Szanghaju oraz w Pekinie, wzięło udział około 100 ludzi polskiego biznesu i gospodarki, z których część już zawarła kontrakty ze stroną chińską. - _ Najbardziej spektakularny jest ten KGHM-u na dostawę polskiej miedzi, liczony w miliardach złotych _ - ocenił.

Prezydent pytany czy podczas wizyty poruszana była kwestia zerwania umowy na budowę autostrady A2 z firmą Covec, podkreślił, że o takich rzeczach się pamięta, ale się o nich nie rozmawia. - _ Stąd odbieram zapowiedzi najważniejszych osób w państwie chińskim o sprzyjaniu inwestycjom chińskim w Polsce jako dowód na to, że strona chińska ma świadomość, że ta porażka obciąża w jakiejś mierze relacje polsko-chińskie, i że trzeba zrobić nowy początek _ - mówił prezydent.

_ - Jestem głęboko przekonany, że to będzie miało miejsce, ponieważ dla Chin Polska jest i będzie jedną z bram wiodących do Europy jako całości _ - dodał.

Z kolei pytany o kwestię praw człowieka w Chinach, zaznaczył, że _ należy stawiać na współpracę gospodarczą, ponieważ wolny rynek i prawa własności otwierają drogę do państwa prawnego _.

Jak ocenił, Chiny to kraj o specyficznej kulturze, gdzie trzeba umieć mówić w sposób, który nie jest zaprzeczeniem własnych poglądów i nie zraża gospodarzy. - _ W takim duchu rozmawiałem i z prezydentem republiki Chin Hu Jintao, i z przewodniczącym parlamentu, na temat perspektyw państwa prawnego _.

Według Komorowskiego, Chińczycy są otwarci na taką rozmowę, ale też na polskie doświadczenia. - _ My możemy stronie chińskiej oferować nasze doświadczenia praktyczne w przekształcaniu państwa, które było niesłychanie dalekie od standardów demokratycznych, w państwo prawne. Taki zapis znalazł się w oświadczeniu wspólnym _ - dodał.

Prezydent pytany czy spotkał się z przedstawicielami opozycji, wyjaśnił, że spotkał się z przedstawicielami środowisk budujących społeczeństwo obywatelskie w w Chinach. Byli wśród nich ludzie represjonowani za swoje przekonania, a także osoby budujące organizacje pozarządowe. Według Komorowskiego, należy _ pomagać takim organizacjom i z nimi współpracować _.

Czytaj więcej o wizycie prezydenta w Chinach
[ ( http://static1.money.pl/i/h/25/t97561.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/komorowski;spotkal;sie;z;grupa;chinskich;dysydentow,192,0,996288.html) Komorowski spotkał się z dysydentami. Chińczycy to zrozumieli? Prezydencki doradca stwierdził, że głowa państwa nie mogła zaniedbać tej kwestii.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/140/t198028.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/komorowski;podpisal;oswiadczenie;o;strategicznym;partnerstwie;z;chinami,251,0,994043.html) Polska jak Francja i Niemcy? Po tym podpisie Prezydent spotkał się w Pekinie z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Hu Jintao.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/129/t190337.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wizyta;pary;prezydenckiej;w;chinach,172,0,993708.html) Komorowscy w Chinach: Świetne jedzenie W jednej z pekińskich szkół Anna Komorowska uroczyście otworzyła internetowy portal kula.gov.pl, promujący Polskę.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)