Wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie w tym roku 5,4 procent, natomiast w 2009 roku spowolni do 4 procent wobec 6,7procent odnotowanych w 2007 roku, szacuje Bank Światowy w październikowym raporcie _ EU10 Regular Economic Report _.
_ Spowolnienie wzrostu dotknie wszystkie kraje naszego regionu głównie z powodu spadku popytu zewnętrznego oraz zawirowań na rynku finansowym. Stosunkowo najsłabiej dotknięte zostaną Bułgaria, Czechy, Polska i Słowenia _ - podano w raporcie.
W ocenie Banku Światowego, spadek popytu zewnętrznego będzie efektem bardzo słabych perspektyw dla największych gospodarek światowych. Analitycy szacują, że globalny wzrost PKB w latach 2008-2010 wyniesie odpowiednio 2,8 , 1,3 i 3,2 procent. Natomiast w podziale na strefy najgorzej radzić sobie będzie strefa euro (a więc najważniejszy partner handlowy Polski), gdzie tegoroczny wzrost wyniesie co prawda 1,3 procent, ale już w 2009 r. będzie on na ujemnym poziomie -0,4 procent. W 2010 r. dynamika PKB powróci _ nad kreskę _ i osiągnie pułap 1,7 procent.
Bank Światowy oczekuje także, że średnioroczna inflacja wyniesie w Polsce 4,2 procent w tym roku wobec 2,5 procent w ub. roku, zaś w 2009 roku spadnie do 3,4 procent.
Bank spodziewa się także utrzymania ubiegłorocznej relacji deficytu na rachunku obrotów bieżących na poziomie 4,7% PKB w 2008 roku oraz wzrostu do 5,4 procent rok później. Natomiast deficyt sektora rządowego i samorządów(general government) w relacji do PKB ma wynieść odpowiednio 44,3 procent i 43,9 procent wobec 45,2 procent odnotowanych w 2007roku.
W przyszłorocznej ustawie budżetowej rząd zapisał wzrost PKB na poziomie 5,5 procent w tym i 4,8 procent w roku 2009. Inflacja ma wynieść odpowiednio 4,4 i 2,9 procent.
ZOBACZ TAKŻE:
