Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polski eksport ma się coraz lepiej

0
Podziel się:

Styczniowe dane o bilansie płatniczym na bazie transakcji zaskoczyły, ale pozytywnie. Eksport nie tylko był wysoki, ale jego dynamika wydaje się przyspieszać. Również poziom importu był relatywnie wysoki, co może wskazywać na powolną, choć systematyczną odbudowę popytu krajowego./ ISB /

Styczniowe dane o bilansie płatniczym na bazie transakcji zaskoczyły, ale pozytywnie. Eksport nie tylko był wysoki, ale jego dynamika wydaje się przyspieszać. Również poziom importu był relatywnie wysoki, co może wskazywać na powolną, choć systematyczną odbudowę popytu krajowego.

Deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł w styczniu 83 mln euro wobec deficytu na poziomie 772 mln euro w grudniu. Deficyt handlowy wyniósł w tym okresie 384 mln euro wobec 704 mln euro w poprzednim miesiącu.

Ekonomiści ankietowani przez agencję ISB oczekiwali, że deficyt na rachunku obrotów bieżących w ujęciu transakcyjnym ukształtował się w styczniu średnio na poziomie 364 mln euro, a handlowy – 481 mln euro.

Eksport towarów w styczniu 2004 roku wyniósł 4.289 mln euro, a import 4.631 mln euro. W porównaniu za styczniem 2003 roku eksport zwiększył się o 11,6%, a import o 7,4%.

„Deficyt na rachunku obrotów bieżących okazał się w styczniu znacznie niższy od oczekiwań. Są tego dwa powody. Dobre były dochody, najlepsze od trzech lat, oraz wyższy eksport” – powiedział Piotr Bujak, ekonomista Banku Zachodniego WBK.

Poziom eksportu był nie tylko wysoki, ale aż dwucyfrowy na bazie transakcji (11,6% r/r wobec ponad 7% w grudniu – w ujęciu transakcyjnym). Eksportowi sprzyja zapewne dość słaby złoty.

„Dobry był też import, wyraźnie wyższy od poziomów z ostatniego czasu. Wskazuje to na powolną, systematyczną odbudowę popytu krajowego, prawdopodobnie zarówno konsumpcyjnego, jak i inwestycyjnego” – powiedział Bujak.

Na poprawę popytu wewnętrznego ma m.in. wzrost płac, który w samym lutym, jak podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), wyniósł 6,3% w ujęciu rocznym.

„Nic nie wskazuje na to, aby dobre dane o bilansie miały się w najbliższym czasie zmienić” – podsumował ekonomista BZ WBK.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)