Polskie firmy są gotowe dawać łapówki

Jeśli chodzi o przypadki znaczących nadużyć w Europie Polska sytuuje się na siódmym miejscu, między innymi za Rosją, Węgrami, Portugalią i Grecją. Mariusz Witalis z Ernst & Young zaznaczył, że do korupcji gospodarczej dochodzi na wielu poziomach.

Najbardziej narażone na korupcję są branże budowlane, związane z usługami finansowymi czy szeroko rozumianym handlem. Praktyki korupcyjne szerzą się w miejscach stykania się biznesów prywatnego i publicznego. Takie wyniki badań nie dziwią Mariusza Witalisa. Według niego, spowolnienie gospodarcze _ poluzowało hamulce moralne _ w wielu firmach.

Z kolei Anna Wojciechowska-Nowak z Programu przeciw Korupcji Fundacji Batorego uważa, że polityka antykorupcyjna w firmach w Polsce jest mało wyrazista.

Eksperta zaznaczyła, że do wysokiego poziomu korupcji gospodarczej w Polsce przyczynia się także prawo. Jej zdaniem, należy się teraz skupić na zapobieganiu, a nie zwalczaniu korupcji.

56 procent pracowników firm organy ścigania postrzega jako nieskuteczne. Jest to drugi wynik w Europie po Włoszech. 23 procent ankietowanych odpowiedziało, że prokuratorzy w Polsce nie chcą zajmować się korupcją.

Europejskie Badanie Nadużyć Gospodarczych zostało przeprowadzone przez Ernst & Young w 25 europejskich krajach. Wzięło w nim udział blisko 2400 osób, w tym 108 z Polski. Respondenci badania pochodzili z firm zatrudniających ponad 1000 pracowników spółek notowanych na giełdzie lub należących do międzynarodowych korporacji.