Amerykański koncern energetyczny Chevron poinformował, że dalsze prace nad poszukiwaniem gazu łupkowego w rumuńskiej wiosce będzie prowadził metodami konwencjonalnymi z priorytetowym traktowaniem kwestii bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
Decyzja koncernu jest reakcją na społeczne protesty w tej sprawie. Setki osób starły się wczoraj z policją w położonej 250 kilometrów na północny wschód od Bukaresztu wiosce Pungesti w miejscu, gdzie Chevron zamierzał podjąć próbne wiercenia, stosując tak zwane szczelinowanie hydrauliczne. W przeprowadzonej w tym samym czasie solidarnościowej demonstracji w stolicy Rumunii uczestniczyło około 4 tys. ludzi.
Jak deklaruje komunikat prasowy Chevronu, życzy on sobie _ konstruktywnych i pozytywnych _ stosunków z lokalnymi społecznościami.
Rumuńscy aktywiści ruchu ekologicznego twierdzą, że szczelinowanie hydrauliczne - czyli wpompowywanie pod znacznym ciśnieniem wody i chemikaliów do głęboko położonych warstw skalnych w celu uwolnienia ropy i gazu - może spowodować zanieczyszczenie wód gruntowych.
Chevron uzyskał od władz Rumunii koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Pungesti, w dwóch innych wioskach i w czwartym miejscu, które znajduje się na wybrzeżu Morza Czarnego.
Czytaj więcej w Money.pl