W kasach polskich ubezpieczycieli są rezerwy na wypłatę odszkodowań po powodziowych - zapewnia Stanisław Kluza, szef Komisji Nadzoru Finansowego.
Do 7 czerwca do ubezpieczycieli poszkodowani zgłosili prawie 117 tysięcy szkód na łączną kwotę około 460 milionów złotych. Ta kwota na pewno wzrośnie - mówi Stanisław Kluza.
_ - W wiele miejsc nie dotarli jeszcze rzeczoznawcy. Kwoty są więc w wielu przypadkach szacunkowe - _podkreśla Kluza. _ - Jednak nawet jeśli poziom wypłat sięgnie miliarda złotych, choć nie musi, to nie zagrozi to sektorowi ubezpieczeniowemu w Polsce. _
Średnio wysokość odszkodowania wynosi 4 tysiące złotych.
- ZOBACZ TAKŻE: * Powódź 2010 - czytaj relacje, opinie i komentarze w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.