Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier do Gowina: "Chłopie, nie stój w przeciągu"

0
Podziel się:

Donald Tusk ujawnił także co z dymisją Jacka Rostowskiego oraz czy na dzisiejszym głosowaniu w sprawie nowelizacji budżetu, koalicja ma szansę na sejmową większość.

Premier do Gowina: "Chłopie, nie stój w przeciągu"
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Premier Donald Tusk powiedział, że jeśli Jarosław Gowin jeszcze raz przekroczy miarę i naruszy normy bycia w PO, to pożegna się z partią. - _ Jak się stoi w przeciągu, to można zachorować, a innym tarasuje się przejście _ - mówił Tusk. Donald Tusk ujawnił także co z dymisją Jacka Rostowskiego oraz czy na dzisiejszym głosowaniu w sprawie nowelizacji budżetu, koalicja ma szansę na sejmową większość.

Tusk był pytany, czy będzie odwodził Andrzeja Biernata od wnioskowania o wyrzucenie Gowina z PO. _ - Jeśli chodzi o wnioskowanie na zarządzie krajowym o ewentualne usunięcie kogoś z powodów choćby takich, jakie daje dzisiaj Jarosław Gowin, to jest to uprawnienie tylko przewodniczącego partii, więc tak czy inaczej, to będzie moja decyzja _ - powiedział premier dziennikarzom w Sejmie.

Jak dodał, słyszał choć nie na własne uszy, że Gowin _ zajął stanowisko ugodowe i obiecał lojalne zachowanie wobec całej Platformy . - To jest kwestia sprawdzianu. Jeśli jeszcze raz przekroczy miarę, a uważam, że w ostatnich dniach przekraczał miarę, to na pewno pożegna się z Platformą. Będziemy bardzo pilnie wsłuchiwali się w jego wypowiedzi. Jeśli jeszcze raz naruszy normy bycia w PO, czy to będzie dzisiaj, jutro czy za tydzień, to pożegna się z PO _ - zapewnił premier.

Jak mówił, Gowin powinien się zdecydować, czy jest w partii, czy poza nią. _ - Albo jest w środku - i ma być jak każdy z nas zaangażowany w robienie dobrych rzeczy w środku - albo na zewnątrz. Jak się stoi w przeciągu, to można zachorować, a innym tarasuje się przejście _ - mówił Tusk.

_ - Pamiętam jak Janusz Palikot, z drugiej flanki PO, hamletyzował, trochę był w środku, trochę był na zewnątrz, powiedziałem: Chłopie nie stój w przeciągu, albo wróć, albo wyjdź, bo to jest niewygodna dla wszystkich pozycja _ - podkreślił premier.

Dopytywany, czy _ ultimatum dla Gowina _ jest w jakiś sposób zdefiniowane czasowo, premier odparł: _ To jest godzina albo dziesięć lat, wolałbym żeby to było 10 lat. Jeśli za godzinę zachowa się czy powie coś, co będzie wskazywało, że jego obietnica lojalnego zachowania była pusta, to nie będę czekał z taką decyzją. Mówię otwarcie: chce współpracować, będzie dla niego miejsce. Nie chce współpracować, niech wyjdzie. A jak nie wyjdzie, to mu pomogę _.

Tusk odniósł się też do odejścia Johna Godsona z PO. Jak przyznał, Godson _ pokazał charakter _. Czy jego tłumaczenia są adekwatne do rzeczywistości, zostawiam to, bo dzisiaj już nie widzę powodu, by publicznie prostować czy polemizować z jego wypowiedziami" - dodał szef rządu.

Premier był też pytany o zmniejszającą się po odejściu Godsona większość koalicyjną. _ Nie będę hamletyzował, ani użalał się nad losem większości, kiedy ona staje się mniejszością. Wszyscy znają konsekwencje ustrojowe utraty większości _ - zaznaczył.

_ Nie sądzę, abyśmy utracili większość w parlamencie, ale jeśli utracimy większość, to naturalną konsekwencją takiej sytuacji jest inna koalicja rządowa albo wcześniejsze wybory _ - odpowiedział szef rządu. Jak zaznaczył, _ trzeba być psychicznie zawsze gotowym na każdy scenariusz _. Ja jestem" - zapewnił.

Mówił też, że nie sądzi, aby w PO była _ chęć do działania _, które doprowadziłoby do tego, że rząd utraci większość w parlamencie. _ Ale zobaczymy - wolny kraj, wolni ludzie _ - dodał premier.

Dziennikarze pytali też premiera o zapowiadaną na jesień rekonstrukcję rządu oraz o sprawę dymisji ministra finansów Jacka Rostowskiego. Tusk zapewnił, że nigdy nie rozmawiał z Rostowskim na temat jego dymisji. _ Dajcie już proszę spokój ministrowi Rostowskiemu; nie demobilizujcie mi go _ - apelował.

_ Zresztą ja nie mam zwyczaju rozmawiać z ministrami o dymisji, nie robiąc jej później. Dymisja to nie jest fajny temat jak pogoda czy piłka nożna. Kiedy rozmawiam z ministrem o dymisji, to następnego dnia ona staje się faktem, nie dlatego, że jestem jakiś macho, ale taka jest natura tego typu rozmów _ - powiedział Tusk.

Jak zaznaczył, Rostowski to poważny człowiek. _ Nie tylko w sensie kompetencji, ale znamy się długie lata i to jest jeden z najpoważniejszych i takich wewnętrznie przyzwoitych ludzi. On też nie zwykł rozprawiać o rezygnacjach i dymisjach, jeśli kiedyś panu ministrowi się odechce, to przyjdzie i to zamelduje, powie o tym, a nie będzie zostawiał tej sprawy plotkom i pogłoskom _ - przekonywał.

_ Dajcie już proszę spokój ministrowi Rostowskiemu, bo jak widzicie ma i będzie miał bardzo dużo roboty, także przy budżecie, przy OFE. Nie demobilizujcie mi go, nie demotywujcie, bo jak on tak będzie codziennie czytał, że złożył dymisję, to może kiedyś nie wytrzymać _ - apelował premier.

Pytany, czy nadal ufa Rostowskiemu, odparł: _ Ja generalnie staram się współpracować z ludźmi, którym ufam. Jeśli do kogoś tracę zaufanie, to wtedy następuje ta rozmowa, o którą państwo pytacie, ale której nie było _.

Czytaj więcej w Money.pl
Tusk o dymisji Rostowskiego: Nie ma tematu - _ Nikt nie był w stanie przewidzieć, że pierwszy kwartał tego roku w Unii Europejskiej będzie tak wyraźnie gorszy od przewidywać. Stąd przeszacowanie budżetu _ - powiedział premier.
Rostowski wciąż wierzy w Zieloną Wyspę -_ Polska gospodarka, nawet przy długotrwałej stagnacji w strefie euro, będzie rozwijała się znacznie szybciej niż średnia europejska _- uważa minister finansów.
SLD: "Rząd pogłębia kryzys gospodarczy" - _ Nowelizacja niczego nie załatwia. Przesuwa dług publiczny na spółki, zadłużając je do granic wytrzymałości _- mówił podczas debaty Ryszard Zbrzyzny, poseł SLD.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)