Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Frankowska
|

Prezes NIK dla Money.pl: Dokładnie prześwietlimy budżet i duże przetargi

0
Podziel się:

Krzysztof Kwiatkowski zapowiada zmasowane kontrole.

Prezes NIK dla Money.pl: Dokładnie prześwietlimy budżet i duże przetargi
(Lech Gawuc/REPORTER)

-_ Nie mam żadnej wątpliwości, że kontrola budżetu musi być dobrze przygotowana, tak, by dotknąć najistotniejszych problemów związanych z jego wykonaniem _ - mówi Krzysztof Kwiatkowski, w wywiadzie dla Money.pl. Prezes NIK-u zapowiada, że kontrolerzy pojawiać się będą szczególnie tam, gdzie wydawane są największe publiczne pieniądze. - _ Sprawdzimy przetargi na budowę dróg, inwestycje informatyczne, wykorzystanie funduszy europejskich. _Zapewnia, że jest niezależny, bo nie jest już ani posłem, ani politykiem Platformy Obywatelskiej, tylko bezstronnym urzędnikiem.

Money.pl: Niezależny prezes Najwyższej Izby Kontroli z Platformy Obywatelskiej? Czy to w ogóle możliwe?

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK-u, były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska: Najlepiej będzie ocenić to po efektach mojej pracy. Właśnie rozpocząłem swoją 6-letnią kadencję. Czterech na pięciu ostatnich prezesów Izby, to byli tak jak ja, parlamentarzyści, którzy musieli złożyć mandat poselski i legitymację partyjną. Co oczywiście także zrobiłem. Zresztą najważniejsze kompetencje nie są przypisane do prezesa, tylko do 19-osobowego Kolegium NIK. To ono podejmuje decyzje o planie kontroli na kolejny rok. To ono wreszcie rozstrzyga w głosowaniu zastrzeżenia w najważniejszych kontrolach.

Ale szefem jest właśnie prezes, czyli pan, który był politykiem Platformy Obywatelskiej i o tym się nie zapomina.

Prezes przewodniczy pracom Kolegium, w którym zasiadają m.in. niezależni eksperci, profesorowie prawa i ekonomii. Mam w tym kolegium jeden głos w tajnym głosowaniu. Deklaruję publicznie, że jeśli jakakolwiek kontrola będzie obejmowała dowolny fragment mojej wcześniejszej działalności, to wyłączę się z procesu decyzyjnego. Na przykład w tej chwili delegatura krakowska prowadzi kontrolę działania systemu dozoru elektronicznego, który wprowadzałem, kiedy byłem ministrem sprawiedliwości. Nie będę tutaj podejmował żadnych decyzji.

Będzie rekonstrukcja rządu na jesieni? Którego z ministrów premier wymieni?

Nie zajmuję się polityką. Takie decyzje podejmuje premier. Jestem urzędnikiem państwowym, od którego wymaga się bezstronności.

Niektórzy oceniają, że Pan ucieka z polityki. Nie czuje się pan odsunięty na boczny tor?

Obecna praca to nie ucieczka, lecz wyzwanie. Działalność publiczna to dla mnie miejsce rzetelnego wykonywania obowiązków, służby obywatelom. Chciałbym w najbliższych latach wzmocnić autorytet Najwyższej Izby Kontroli. Mam sprecyzowane priorytety i zamierzam dbać o ich skuteczną realizację.

Nie wierzę jednak w to, że nie interesuje Pana to, co się dzieje w Sejmie.

To, co mnie naprawdę interesuje, to praca w NIK, a jest sporo do zrobienia.

Jesienią, oprócz rekonstrukcji rządu, zapowiadana jest też reforma prokuratury. Minister sprawiedliwości Marek Biernacki wypowiadał się krytycznie na temat pracy Prokuratora Generalnego. Pytam w kontekście tego, że Pan, jako minister, wprowadzał rozdział tej funkcji od resortu sprawiedliwości. To klęska tej reformy?

Zmiany w prokuraturze przygotowane przez ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ćwiąkalskiego, przyjęte przez parlament, a następnie przeze mnie wdrożone w życie, likwidują możliwość politycznego wpływu na śledztwa. Dziś istnieje potrzeba kolejnych zmian, które, np. poprzez wzmocnienie nadzoru służbowego w prokuraturze, poprawią jakość jej pracy. Prokuratura to organ ochrony prawnej obywateli i sposób jej pracy ma zwiększać poczucie naszego bezpieczeństwa i zaufania do państwa oraz jego instytucji.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/153/m281241.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/tusk;traci;wiekszosc;co;z;czterema;waznymi;dla;budzetu;ustawami,184,0,1371576.html) *Co z czterema ważnymi dla budżetu ustawami? * Rząd musi znowelizować tegoroczny budżet, wprowadzić zmiany w OFE, w VAT i uchwalić budżet na 2014 rok. Czy wystarczy mu głosów?

Jak to zrobić?

W tym roku wchodzą w życie przepisy wprowadzające ocenę pracy sędziów i prokuratorów. Przygotowałem je jako minister sprawiedliwości. Ocena ma pomóc wprowadzić większą odpowiedzialność za brak profesjonalizmu.

Już dwa lata temu premier obiecywał ostrą walkę z kibolami. W sierpniu mieliśmy jednak bójkę chuliganów z marynarzami na plaży w Gdyni. Czy błąd nie tkwi w braku konsekwencji? Bo jak przekonuje Prokurator Generalny Andrzej Seremet mamy dobre prawo, tylko wyroki sędziowie orzekają w zawieszeniu.

Przepisy rzeczywiście zostały zaostrzone. Pozwalają na stanowcze reakcje. Teraz trzeba to prawo stosować.

Zawodzą ludzie, czyli sędziowie? A w przypadku Gdyni także policja, która zbyt późno zareagowała na to, co działo się na plaży.

Wszystko wskazuje na to, że reakcja była podjęta zbyt późno. Jestem przekonany, że dobra współpraca policji i prokuratury jest kluczem do uporania się ze stadionowymi chuliganami.

Może minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz powinien być ostrzejszy wobec osób odpowiedzialnych za brak reakcji?

Konsekwencje wobec odpowiedzialnych za zabezpieczenie meczu zostały wyciągnięte. Myślę, że wnioski na przyszłość również.

A co z sędziami, są przecież niezawiśli, nie można im czegokolwiek nakazywać.

Oczywiście, że sędziowie są niezawiśli, ale to legislator tworzy prawo. Niepokoić go musi duża liczba wyroków w zawieszeniu, mimo że sprawca działał w recydywie, czyli złamał prawo po raz kolejny. Niepokoić go powinna również spora liczba skazanych z zawieszeniem wykonania kary, mimo że sprawca po raz trzeci złamał prawo. I to są sprawy, które faktycznie wymagają zmian.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/180/m26292.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/stanislaw;kluza;dla;money;pl;rzad;prowadzi;nas;do;czarnej;dziury,249,0,1379321.html) *Kluza dla Money.pl: Rząd prowadzi nas do... * Wymieniony przez J. Kaczyńskiego jako kandydat na ministra finansów w rządzie PiS, ostro atakuje rząd i komentuje gospodarcze pomysły prezesa.

Wróćmy jednak do NIK-u. Przydałoby się poprawić skuteczność waszych kontroli. Tylko jedna czwarta wniosków o konieczności zmiany przepisów prawa skierowana do Sejmu z NIK-u, została rozpatrzona pozytywnie. To za mało i wygląda tak, jakby praca kontrolerów poszła na marne.

To sytuacja rzeczywiście nie do przyjęcia. Zmiana tego stanu rzeczy jest jednym z moich priorytetów. Dlatego będę kładł nacisk na prace, które wzmocnią nasz autorytet w relacjach z parlamentem i prokuraturą. Tak, by głos NIK-u, dotyczący zmian prawa był słyszany.

Łatwo na pewno nie będzie, bo tworzenie prawa jest poza kompetencjami NIK-u.

Dlatego chciałbym, by zwiększono kompetencje sejmowej komisji do spraw kontroli państwowej. To komisja, z którą NIK współpracuje na bieżąco. Będzie ona otrzymywać zbiorcze zestawienie wniosków _ de lege ferenda _, co umożliwi jej kierowanie pytań do ministerstw lub innych komisji sejmowych na temat przygotowywania wnioskowanych przez NIK zmian w prawie. Z inicjatywą ustawodawczą mogą wyjść posłowie we współpracy z naszymi prawnikami. Mam nadzieję, że dzięki temu dużo więcej wniosków NIK będzie realizowanych. Ale to tylko jedno z całego kompleksu działań, które przygotowuję w celu poprawienia skuteczności Izby.

**

Money.plW ostatnich latach zaledwie niewielka część informacji NIK-u do prokuratury kończyła się w sądzie. * *Współpracę z Sejmem łatwiej jest uczynić skuteczną, jednak z prokuraturą może być to niemożliwe. To niezależny organ. **

Bywały lata, że nawet połowa zawiadomień kierowanych przez NIK do prokuratury nie kończyła się wszczęciem postępowania, mimo że kontroler informował o uzasadnionym przypuszczeniu popełnienia przestępstwa. Nie chcę teraz rozstrzygać czy zawiadomienia były dobrze przez NIK przygotowane, czy też prokuratura zbyt lekko do nich podchodziła. Mam konkretną propozycję, jak można to poprawić. Już wkrótce przedstawię ją Prokuratorowi Generalnemu. Konieczny będzie dodatkowy wysiłek nie tylko z naszej strony, także ze strony prokuratorów, ale na pewno warto go podjąć.

Co szczególnie chętnie weźmiecie pod lupę?

Zajmiemy się obszarami, gdzie istnieje ryzyko wystąpienia nieprawidłowości systemowych, gdzie zaangażowane są największe środki publiczne. Interesować nas będą przetargi na budowę dróg, inwestycje informatyczne, wykorzystanie funduszy europejskich. Tym bardziej, że Komisja Europejska wkrótce otrzyma więcej możliwości odebrania dotacji unijnych. W Polsce jesteśmy szczególnie wyczuleni na informacje o konieczności zwracania unijnych środków.

Ostatnio było głośno o konieczności oddania 80 milionów złotych, które otrzymali rolnicy.

Dotychczas, jeśli w jakimś projekcie pojawiał się błąd, to można było w miejsce wadliwego wprowadzić inny projekt. Ale w nowej perspektywie może to być trudniejsze. Jeśli zostaną wykryte jakieś poważne nieprawidłowości w projekcie, Komisja Europejska będzie mogła odebrać przyznane pieniądze. Przepadną one bezpowrotnie. Nie zastąpimy już wadliwego projektu innym.

Może się okazać, że w przyszłości zwracanych dotacji z UE, będzie znacznie więcej niż te obecne 2 procent.

Dlatego też zintensyfikujemy kontrole beneficjentów. Nie po to, aby utrudniać im korzystanie z unijnych pieniędzy, ale po to, by mogli uniknąć błędów i nie stracić przyznanych środków. Chcę, by NIK przedstawiała wnioski systemowe i docierała z nimi do wszystkich zainteresowanych odbiorców, zwłaszcza do innych beneficjentów.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/164/m270244.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowelizacja;budzetu;na;2013;rok;juz;przyjeta,5,0,1381381.html) *Budżet na 2013 rok zmieniony! "Polska tego potrzebowała" * - _ Szesnaście miliardów złotych zwiększenia deficytu, to impuls popytowy dla gospodarki _ - przekonuje minister finansów Jacek Rostowski.

Jednak najważniejsza coroczna kontrola NIK to badanie prawidłowości wykonania budżetu państwa. Ministrowi Rostowskiemu opozycja zarzuca, że prowadzi kreatywną księgowość. Nie obawia się pan zarzutów o stronniczość?

To bardzo ważna kontrola. Angażuje nas przynajmniej przez cztery miesiące. Nie mam żadnej wątpliwości, że ta kontrola musi być pogłębiona i dobrze przygotowana. Tak, by dotknąć najistotniejszych problemów związanych z wykonaniem budżetu.

Minister Rostowski powinien się bać?

Każda kontrola, także budżetowa ma wskazać na problemy, nieprawidłowości, ale także zaproponować we wnioskach, co trzeba zrobić, aby kontrolowana instytucja w przyszłości prawidłowo wydawała publiczne pieniądze. Jeśli jednak kontroler zakwalifikuje nieprawidłowości jako złamanie prawa, to NIK podejmuje wówczas przewidziane przepisami działania, kierując sprawę do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, albo do prokuratury.

Za czasów pana poprzednika nie było zbyt wielu spektakularnych raportów NIK-u, które odkryłyby wielkie nieprawidłowości. No może poza ostatnim zamieszaniem z organizacją i przeznaczeniem pieniędzy na koncert Madonny.

Rozmowa przeprowadzona podczas XXIII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

W tej sprawie kontrolerzy podjęli właściwą decyzję. Pieniądze publiczne muszą być wydawane na podstawie zapisów ustawowych. Izba powiadomiła rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Teraz on oceni sprawę. A jeśli chodzi o raporty NIK, to już wkrótce pojawią się informacje o sieciach gazowych, koncesjach lotniczych, wydobyciu gazu łupkowego, nocnej i świątecznej opiece medycznej, kontraktowaniu usług przez NFZ. To sprawy bardzo ważne dla wszystkich. Będę dbał, aby zawarte w raportach wnioski były realizowane.

Co po sześciu latach w NIK-u? Myśli Pan o tym?

Jeśli dobrze wykonuje się swoją pracę, to nigdy nie ma problemu, co będzie później.

Czytaj więcej w Money.pl
Krzysztof Kwiatkowski szefem NIK Senat zatwierdził wybór byłego ministra sprawiedliwości i posła PO na prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Zastąpi on na tym urzędzie ustępującego prezesa Jacka Jezierskiego.
Handel w sieci jest bezpieczny. Sprawdzili Według Izby, klienci sklepów internetowych są chronieni m.in. przez UOKiK, czy organizacje pozarządowe.
Kontrola NIK nie wypadła dla nich dobrze Według NIK w Agencji Nieruchomości Rolnych dochodziło do podejmowania jednoosobowych i dowolnych decyzji, nierównego traktowania dłużników. Stwierdzono także braki w dokumentacji.
Były minister będzie teraz prezesem NIK Kandydata Platformy poparli też posłowie PSL i SLD.
NIK krytykuje rekrutacje w samorządach Spośród 4 tys. urzędników zatrudnionych w skontrolowanych samorządach tylko połowa została przyjęta w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)