Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Argentyny już po operacji. Krwiak mózgu został bezpiecznie usunięty

0
Podziel się:

- Operacja przebiegła bardzo dobrze. Prezydent jest w bardzo dobrym nastroju. Pozdrawia wszystkich - powiedział rzecznik prezydent Alfredo Scoccimarro.

Mieszkańcy Buenos Aires świętują po udanej operacji
Mieszkańcy Buenos Aires świętują po udanej operacji (PAP/EPA)

Lekarze usunęli krwiaka mózgu, który powodował zagrożenie dla zdrowia prezydent Argentyny Cristiny Fernandez de Kirchner; zabieg przebiegł bardzo dobrze - poinformował zespół lekarski, który przeprowadził operację.

Operację usunięcia krwiaka mózgu przeprowadzono w jednej z najlepszych klinik kardiologicznych w kraju - Fundacion Favaloro. Lekarze podali też, że pacjentka w najbliższym czasie pozostanie w szpitalu na obserwacji.

_ - Operacja przebiegła bardzo dobrze. Prezydent jest w bardzo dobrym nastroju. Pozdrawia wszystkich. Podziękowała zespołowi medycznemu i tym, którzy się za nią modlili. Następny raport na temat jej zdrowia zostanie opublikowany jutro w połowie dnia _ - powiedział zgromadzonym przed szpitalem dziennikarzom rzecznik prezydent Alfredo Scoccimarro.

W czasie operacji przed szpitalem gromadziły się tłumy w oczekiwaniu na komunikat o stanie zdrowia prezydent Argentyny. Wielu zebranych miało transparenty z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia, inni trzymali figurki świętych, którym zawierzyli jej zdrowie.

Zdaniem ekspertów operacja nie stanowiła zagrożenia dla życia 60-letniej Cristiny Fernandez de Kirchner, ale należy oczekiwać, że jej powrót do pełni sił może potrwać nawet ponad trzy miesiące.

Interwencja lekarska była konieczna, po tym gdy Fernandez de Kirchner zaczęła narzekać na bóle głowy, nudności oraz problemy z lewym ramieniem. Po wykonaniu specjalistycznych badań przy wykorzystaniu tomografu komputerowego wykryto krwiaka, który powodował ucisk mózgu. Krwiak był spowodowany uderzeniem w głowę, do którego doszło przed dwoma miesiącami.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)