W opinii ekspertów, zapowiedzi rządu o rekordowym deficycie budżetowym, który w przyszłym roku na wynieść 52,2 miliarda złotych, to najczarniejszy z możliwych scenariuszy, ale jednocześnie realny.
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że deficyt będzie rekordowy - prawie dwa razy większy niż w tym roku.
Główny ekonomista BCC profesor Stanisław Gomułka jest natomiast przekonany, że rekordowy przyszłoroczny deficyt budżetowy jest jak najbardziej realny.
POSŁUCHAJ PROF. GOMUŁKI:
W ocenie Stanisława Gomułki, zapowiedzi Jacka Rostowskiego co do przyszłorocznego budżetu są dosyć ambitne.
Ekonomista ING Rafał Benecki również uważa z kolei, że suma wymieniana przez ministra Rostowskiego to najgorszy wariant, do którego prawdopodobnie nie dojdzie.
* POSŁUCHAJ EKONOMISTY ING:*
Rafał Benecki wyjaśnia, że deficyt budżetowy będzie stopniowo malał - sytuacja w 2011 będzie lepsza niż w przyszłym roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.