Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w obronie Mursiego będą rozbite

0
Podziel się:

Tymczasowy rząd Egiptu oświadczył wczoraj, że organizowane przez Bractwo Muzułmańskie siedzące protesty przeciwko obaleniu prezydenta Mohammeda Mursiego nie będą dłużej tolerowane.

Protesty w obronie Mursiego będą rozbite
(PAP/EPA)

1/11

fot: PAP/EPA
Tymczasowy rząd Egiptu oświadczył wczoraj, że organizowane przez Bractwo Muzułmańskie siedzące protesty przeciwko obaleniu prezydenta Mohammeda Mursiego nie będą dłużej tolerowane i władze podejmą wszelkie kroki, by udaremnić związane z nimi akty przemocy.

Protesty Bractwa zostały określone jako _ zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju _. Jak poinformowano, rząd zlecił resortowi spraw wewnętrznych rozprawienie się z akcjami poparcia dla Mursiego, odsuniętego 3 lipca od władzy przez egipską armię. _ Utrzymywanie takich niebezpiecznych sytuacji jak na placach Rabaa al-Adawija (północno-wschodni Kair) i Al-Nahda (niedaleko uniwersytetu kairskiego), związane z nimi terroryzm i blokady ulic nie mogą być tolerowane _ - głosi komunikat rządu.

W reakcji Departament Stanu USA wezwał egipskie władze do poszanowania prawa do pokojowych zgromadzeń. Do takich zgromadzeń _ oczywiście zalicza się także protesty siedzące _ - podkreśliła rzeczniczka Marie Harf.

Dodała, że USA przekazywały swoje stanowisko w tej sprawie na forum publicznym, a także w kontaktach bezpośrednich z przywódcami Egiptu. _ W dalszym ciągu będziemy tak postępować _ - zapowiedziała rzeczniczka.

Od obalenia Mursiego jego zwolennicy, rekrutujący się głównie z Bractwa Muzułmańskiego oraz innych organizacji islamistycznych, protestują niemal codziennie na ulicach egipskiej stolicy. Największy protest zorganizowano przed meczetem Rabaa al-Adawija.

Bractwo twierdzi, że w sobotę siły bezpieczeństwa zaatakowały przed meczetem zwolenników obalonego prezydenta. Zginęło tam ok. 80 osób. Wczorajsze ostrzeżenie rządu może oznaczać perspektywę kolejnego rozlewu krwi i zapewne zaostrzy tarcia między islamistami a armią - komentuje agencja Reutera.

Tego samego dnia egipski wymiar sprawiedliwości ogłosił, że przywódca Bractwa Muzułmańskiego Mohammed Badie i dwaj inni członkowie kierownictwa tego ruchu zostaną postawieni przed sądem za _ podżeganie do zabójstwa _ demonstrantów. Chodzi o manifestacje, które odbywały się przed główną siedzibą Bractwa w Kairze 30 czerwca, na trzy dni przed obaleniem wywodzącego się z tego ugrupowania prezydenta. Badie jest obecnie poszukiwany.

Czytaj więcej w Money.pl
Prezydent Mursi uprowadzony przez armię? To pierwszy oficjalny komunikat rodziny byłego prezydenta, odkąd 3 lipca został on odsunięty od władzy.
Zmiana konstytucji? Na ulicach: Mursi wróci! Zgodnie z przygotowanym przez wojsko harmonogramem, 10-osobowa komisja ekspertów ma 30 dni na zaproponowanie poprawek do ustawy zasadniczej.
Kolejne ataki w Egipcie. Zamieszki nie ustają Co najmniej 2 osoby zginęły, a 14 zostało rannych w prowincji Synaj Północny, gdy napastnicy zaatakowali autobus za pomocą granatów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)