Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Putin broni Gazpromu i atakuje Komisję Europejską

0
Podziel się:

Rosja i Unia Europejska znalazły się w stanie wojny handlowej - stwierdził prezydent Rosji.

Putin broni Gazpromu i atakuje Komisję Europejską
(AP/FOTOLINK/East News)

_ - Komisja Europejska pragnie zachować wpływy w Europie Wschodniej, ale chce, żeby zapłaciła za to Rosja _ - tak prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin skomentował dochodzenie antymonopolowe wszczęte we wtorek przez KE wobec rosyjskiego Gazpromu.

Putin odniósł się do decyzji Komisji Europejskiej podczas konferencji prasowej, kończącej dwudniowy szczyt Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) we Władywostoku, na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

Według prezydenta FR dochodzenie wobec Gazpromu jest konsekwencją ciężkiej sytuacji w strefie euro. - _ Chodzi przede wszystkim o państwa Europy Wschodniej. Problem polega na tym, że wszystkie te kraje swego czasu zostały przyjęte do Unii Europejskiej i UE zobowiązała się do subsydiowania ich gospodarek. Teraz - jak na to wygląda - Komisja Europejska uznała, że część obciążeń związanych z tym subsydiowaniem powinniśmy wziąć na siebie _ - oświadczył Putin.

Prezydent Rosji zauważył, że obecne działania KE wobec Gazpromu nie są niczym nowym. _ - Już w zeszłym roku dokonano przeszukań w niektórych zagranicznych pomieszczeniach Gazpromu. Teraz czyniony jest drugi krok w tym kierunku. Ubolewamy, że tak się dzieje _ - oznajmił.

_ - Zjednoczona Europa pragnie zachować polityczne wpływy. Chce przy tym żebyśmy i my za to trochę zapłacili. Jest to niekonstruktywne podejście _ - dodał Putin.

Wyraził zarazem nadzieję, że strony znajdą wyjście z sytuacji. _ - Bardzo liczę na to, że w toku rzeczowego i życzliwego dialogu między podmiotami gospodarczymi a Komisją Europejską zdołamy wyjść z tej sytuacji bez szkód dla obu stron _ - powiedział.

Gospodarz Kremla nie zgodził się z oceną, że Rosja i Unia Europejska znalazły się w stanie _ wojny handlowej _. - _ Łączą nas dobre, konstruktywne stosunki. Nie są to żadne działania bojowe, nie jest to wojna handlowa _ - ocenił.

We wtorek Komisja Europejska wszczęła dochodzenie antymonopolowe wobec Gazpromu. KE sprawdzi, czy rosyjski koncern nie nadużywa swojej dominującej pozycji na rynku dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej i nie pogarsza w ten sposób bezpieczeństwa dostaw do konsumentów w Unii Europejskiej.

KE podejrzewa, że Gazprom, który w ponad 50 procentach jest własnością państwa rosyjskiego, utrudnia swobodny przepływ gazu w całej UE i każe swoim klientom płacić nieuczciwe ceny, uzależniając w kontraktach cenę dostarczanego przez siebie błękitnego paliwa od ceny ropy naftowej na światowych rynkach.

Rozpoczęcie dochodzenia przez Komisję Europejską to efekt niezapowiedzianych wizyt inspektorów KE w 20 spółkach z 10 krajów UE, położonych w Europie Środkowo-Wschodniej. Inspekcje odbyły się we wrześniu 2011 roku w firmach zajmujących się dostawami, przesyłem i magazynowaniem gazu dostarczanego m.in. przez Gazprom. Inspektorzy zawitali m.in. do polskiego PGNiG, kupującego gaz od rosyjskiego koncernu oraz do państwowego operatora gazociągów przesyłowych Gaz-System.

Jak tłumaczyła przed rokiem KE, Bruksela musi reagować, gdy na rynku UE mogą być stosowane praktyki zagrażające konkurencji, bez względu na to, czy stosują je firmy unijne czy zagraniczne.

W środę Gazprom oświadczył, że przestrzega wszystkich przepisów prawa międzynarodowego oraz narodowego w krajach, w których prowadzi interesy. Zauważył też, że jest zarejestrowany _ poza jurysdykcją UE _. Jednocześnie zapewnił, że będzie _ w dobrej wierze _, _ w imię konstruktywnego dialogu _, współpracować z Komisją Europejską.

Czytaj więcej na ten temat w Money.pl
Unia uznała rosyjską firmę za monopolistę Od wielu miesięcy Brukseli nie podobają się praktyki rosyjskiego koncernu, stosowane wobec krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Gaz łupkowy szkodliwy? Sprawdzą zagrożenia Zieloni chcieliby w całej UE zakazać szczelinowania hydraulicznego, jedynej dostępnej metody wydobycia gazu łupkowego, ze względu na szkodliwość dla środowiska i zdrowia człowieka.
Clinton zawiedziona spotakniem z Putinem - _ Musimy być realistami. Nie porozumieliśmy się w sprawie Syrii. Różnice są i możliwe, że pozostaną _- stwierdziła sekretarz stanu USA.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)