Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Referendum w Szkocji. Katalończycy, Baskowie i Sardyńczycy agitują na "Yes"

0
Podziel się:

Pod szkockim parlamentem uwagę przykuwają katalońscy strażacy, którzy przyjechali do Szkocji kilka dni temu zabytkowym 45-letnim samochodem, by wspierać Szkotów.

Referendum w Szkocji. Katalończycy, Baskowie i Sardyńczycy agitują na "Yes"
(PAP/EPA)

Nie tylko Szkoci, biorący udział w referendum, chcą niepodległości; domagają się jej także agitujący za oderwaniem Szkocji od brytyjskiej korony na ulicach Edynburga Katalończycy, Baskowie oraz Sardyńczycy. Dziś niepodległa Szkocja, jutro nasza niepodległość - mówią zgodnie.

Pod szkockim parlamentem, gdzie gromadzą się przez cały dzień aktywiści kampanii _ Yes Scotland _, uwagę przykuwają katalońscy strażacy, którzy przyjechali do Szkocji kilka dni temu zabytkowym 45-letnim samochodem, by wspierać Szkotów w ich dążeniu do niepodległości.

_ Dzień wcześniej byliśmy na wiecu w Glasgow w samym sercu Szkocji, dziś jesteśmy tu w Edynburgu i pomagamy naszym przyjaciołom, namawiając każdego, kogo spotkamy, do zagłosowania w tym historycznym referendum na +tak+ _ - powiedział PAP Lorenzo z Gerony. Jak podkreślił, dla całej Katalonii to referendum ma ogromne znaczenie, gdyż jego pozytywny wynik może otworzyć drogę także w Hiszpanii do przeprowadzenia legalnego referendum.

Pytany, czy nie obawia się, że nawet jeśli Szkoci uzyskają niepodległość, to i tak władze Hiszpanii w żadnym wypadku nie zaakceptują podobnego referendum w Katalonii, odparł, że liczy się z takim scenariuszem. _ Jesteśmy świadomi, że rząd w Madrycie zrobi wszystko, co będzie w jego mocy, aby zablokować nasze referendum, które zaplanowane jest na 9 listopada, ale jeszcze kilka lat temu nikt tutaj w Szkocji nie myślał, że Londyn zgodzi się na coś takiego. Dziś widzimy, że nie ma rzeczy niemożliwych _ - mówił Lorenzo.

Jak podkreślił, gdy jeździ z przyjaciółmi po Szkocji, spotyka ich niezwykła życzliwość i zrozumienie katalońskich marzeń o niepodległości. _ Nawet ci, którzy dziś głosowali przeciwko oderwaniu się Szkocji, mówili nam, gdy jeździliśmy po ulicach Edynburga, że Katalonii ta niepodległość się bardziej należy. Mamy nadzieję, że dzięki dzisiejszemu referendum Europa i cały świat usłyszą także o innych narodach, dla których niepodległość jest niespełnionym marzeniem _ - dodał strażak z Gerony.

O swoją niepodległość w stolicy Szkocji zabiegali w dniu referendum także mieszkańcy włoskiej wyspy Sardynii. Trzymając w rękach transparent z napisem: _ Szkocja nie jest Anglią; Sardynia nie jest Włochami _, agitowali przechodniów do oddania głosu za niepodległością Szkocji.

_ Naród Sardyńczyków łączy się ze wszystkimi Szkotami, którzy chcą niepodległości. Tak jak oni chcą niezależności od Londynu, tak i my chcemy ogłosić niepodległość od Rzymu _ - powiedział PAP Massimo, który z kilkoma znajomymi przyjechał na szkockie referendum z Cagliari.

W Edynburgu nie zabrakło także przedstawicieli Basków, którzy głośnymi ludowymi śpiewami wzbudzali dość duże zainteresowanie Szkotów na jednej z głównych ulic miasta. _ My Baskowie chyba najlepiej w Europie rozumiemy, co to znaczy walczyć z rządem o niepodległość, jak to jest trudne i ile wymaga czasu i poświęcenia. Do Szkocji przyjechaliśmy w zasadzie świętować to wielkie święto wolności i demokracji, jakim jest dzisiejsze referendum _ - powiedział PAP Juan, którzy przyjechał do Edynburga z Bilbao.

Jak podkreślił, Szkoci mogą być wzorem dla innych narodów, jak konsekwencją i mądrymi decyzjami doprowadzić do tak historycznego momentu, jakim jest referendum. _ Nie wiem, czy kiedykolwiek takie legalne referendum uda się przeprowadzić w mojej ojczyźnie, ale całym sercem jestem ze Szkotami. Niech żyje niepodległa Szkocja _ - dodał Baskijczyk.

Cała Europa i świat z zapartym tchem patrzy na głosującą Szkocję i większość państw chciałaby, żeby Szkoci powiedzieli _ nie _ w czwartkowym referendum niepodległościowym. Z uwagi na własne interesy i ze względów geopolitycznych wielkie mocarstwa od Pekinu po Waszyngton i od Moskwy po Delhi _ modlą się w duchu, żeby Zjednoczone Królestwo pozostało całe, żeby nie powstał zaraźliwy precedens polegający na podziale jakiegoś państwa w niestabilnych czasach _.

Spośród partnerów W. Brytanii w Unii Europejskiej Niemcy otwarcie oświadczyły, że wolałyby, żeby Wielka Brytania się nie podzieliła. Inne kraje UE, zwłaszcza Hiszpania, Belgia i Włochy, mają nadzieję, że szkockie głosowanie nie stworzy bądź nie spotęguje problemu ich własnej spójności narodowej.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)