Ministerstwo Gospodarki proponuje zmianę z obecnych 5 euro za MWh do 0,5 euro za MWh dla najbardziej energochłonnych przedsiębiorstw - informuje wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska.
W odpowiedzi na interpelację poselską Strzelec-Łobodzińska poinformowała, że nie ma możliwości, ze względu na prawo unijne i krajowe, zawieszenia akcyzy. - _ Natomiast w każdym z krajów członkowskich UE istnieje pełna swoboda, co do kształtowania stawek tego podatku _ - napisała. Podkreśla jednak, że ewentualna obniżka stawek akcyzy należy do kompetencji Ministerstwa Finansów.
_ - Szersze skorzystanie z możliwości odpowiedniego obniżenia podatku akcyzowego w naszym kraju dla poszczególnych grup odbiorców energii elektrycznej lub też dla całego wolumenu zużywanej energii jest bezwzględnie związane z ogólną sytuacją budżetu naszego państwa i należy do właściwości Ministra Finansów jako odpowiedzialnego m.in. za realizację dochodów budżetowych z podatków bezpośrednich i pośrednich _ - ocenia wiceminister.
W opinii Strzelec-Łobodzińskiej obniżka podatku mogłaby złagodzić negatywne skutki podwyżek cen energii dla odbiorców przemysłowych z grup taryfowych A, B i C, dla których ceny energii w tym roku wzrosły o nawet kilkadziesiąt procent. Minimalna stawka akcyzy na energię elektryczną w UE wynosi 1 euro za MWh dla gospodarstw domowych oraz 0,5 euro za MWh dla odbiorców przemysłowych.
Sceptycznie do takiego pomysłu podchodzi resort finansów, wiceminister Maciej Grabowski, poinformował w lutym, że po przeprowadzonej w styczniu restrukturyzacji po stronie wydatków nie widzi możliwości ograniczenia dochodów i redukcji podatków.