Rolnicy wyłudzili w ramach unijnych dopłat ponad 3 miliardy złotych - pisze "Życie Warszawy". Według dziennika, to jednak wierzchołek góry lodowej - zbadano dopiero niewielką część wszystkich wniosków. Inspektorzy ARiMR przyznają jednocześnie, że części przypadków nie udałoby się im namierzyć bez ... sąsiedzkich donosów.
Niewykluczone, że wysokość ubiegłorocznych wyłudzeń może być nawet trzykrotnie wyższa niż ta podana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przyznają to sami przedstawiciele agencji. Do kontroli wybrano zaledwie 6,4 procent wszystkich złożonych wniosków o dopłaty z unijnej kasy, a i tego nie udało się przeanalizować do końca. Jednak już przy tak niewielkiej skali kontroli wykryto wyłudzenie ponad trzech miliardów złotych.
"Życie Warszawy" pisze, że najczęściej stwierdzane nieprawidłowości to podawanie zawyżonej powierzchni posiadanej ziemi rolnej, deklarowanie innej uprawy niż prowadzona w rzeczywistości lub deklarowanie gruntów niekwalifikujących się do płatności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.