*Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają rację. Pod rządami koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego statystyczny, polski rolnik zarabia mniej niż w latach 2006-2007, gdy rządziła koalicja PiS-u z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. *
Walka o głosy polskich rolników nabiera tempa. Jarosław Kaczyński kusi wiejski elektorat obietnicą walki o wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników z tymi, które dostają ich koledzy z Europy Zachodniej. Lider ludowców Waldemar Pawlak wytyka liderowi PiS, że ten chciał likwidować dopłaty, na rzecz tworzenia europejskiej armii. Rząd i opozycja licytują się na zasługi w poprawie losu mieszkańców wsi.
Jaka jest prawda? Według szacunków Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w 2011 roku przeciętny dochód z gospodarstwa rolnego ma wynieść 25,3 tysiąca złotych. To o kilkaset złotych mniej niż w poprzednim roku.
Jeszcze gorzej ta kwota wypada w porównaniu z rekordowym pod względem dochodów rolników rokiem 2007. Cztery lata temu przeciętne gospodarstwo miało dochód o ponad cztery tysiące złotych większy niż obecnie.
_
źródło: FADN, w latach 2010 i 2011 prognoza prezentowane dochody uwzględniają dopłaty z UE _
Rolnicy najbardziej dostali po kieszeni w 2008 roku, gdy ich dochody obniżyły się o ponad 20 procent. - _ W 2007 roku na rynkach finansowych pojawiło się dużo wolnego kapitału inwestorzy zaczęli więc na znacznie szerszą skalę inwestować w produkty rolne. To wywindowało ich ceny i poprawiło wyraźnie sytuację rolników. W ślad za tym zaczęły jednak rosnąć koszty produkcji. W 2008 roku, gdy nastąpił krach na rynkach finansowych znacznie spadły ceny, ale koszty nie wróciły do wcześniejszych poziomów. W tej sytuacji wyraźnie spadła zyskowność produkcji _ - tłumaczy Lech Goraj z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
_
źródło: FADN, w latach 2010 i 2011 prognoza
prezentowane przychody nie uwzględniają dopłat z UE _
Jak wynika z danych IERiGŻ, w 2007 roku przeciętna wartość produkcji gospodarstwa rolnego wynosiła 85 tys. złotych. Rok później statystyczny rolnik produkował za 5 tys. złotych mniej. W 2009 roku wartość tego wskaźnika spadła do 77,5 tys. złotych. W tym czasie koszty produkcji wzrosły 64,4 tys. zł w 2007 roku do ponad 70 tys. zł w 2009 roku. W 2011 roku mają być jeszcze wyższe i sięgnąć kwoty 73,6 tys. złotych.
Kasa z Unii ratuje rolników
Sytuacja polskich rolników wyglądałaby jeszcze gorzej, gdyby w latach 2008-2011 wyraźnie nie wzrosły dopłaty unijne. W 2007 roku do rolników trafiło z tego tytułu 14,2 mld zł, a w 2008 roku już ponad 18 mld złotych (w sumie w latach 2004-2010 rolnicy otrzymali 103,5 mld złotych). W przeliczaniu na gospodarstwo rolne dało to wzrost z nieco ponad 10 tys. złotych w 2007 roku do niemal 18 tys. złotych w 2011 roku.
_
źródło: ARiMR _
Wzrost kwot pozyskiwanych przez rolników z budżetu unijnego jest przede wszystkim efektem sukcesywnego przybliżania się ich do poziomu w krajach UE, które do niej należały przed 2004 rokiem.
źródło: ARiMR
Swoje zrobiło także osłabienie złotego w stosunku do europejskiej waluty, w której dopłaty są rozliczane. W latach w latach 2008-2011 złoty stracił do euro ponad 15 procent.
Kurs euro od początku 2008 roku
Opłaca się hodować drób i produkować warzywa oraz owoce
Pomimo tego, że w ciągu ostatnich czterech lat dochody rolników się zmniejszyły, to jednak nie wszyscy odczuli negatywny trend. Powody do zadowolenia mają szczególnie producenci warzyw i owoców. Gospodarstwa rolne wyspecjalizowane w ich produkcji zanotowały w latach 2007-2010 wzrost dochodów o ponad 70 procent z niecałych 44 tys. złotych do ponad 75 tys. złotych.
Poprawiła się także kondycja rolników hodujących trzodę chlewną. Ich dochody wzrosły o niemal 30 proc., Zyskali też hodowcy. W 2010 roku fermy drobiarskie przyniosły dochód na poziomie prawie 290 tysięcy złotych, czyli o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej i aż o niemal 70 proc. więcej niż w 2007 roku.
Prezydent podpisał ustawę, wprowadzającą ważne zmiany dla rolników
[
Więcej rolników zwolnionych z opłat za korzystanie z nasion odmian chronionych ]( http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/prezydent;podpisal;ustawe;skorzystaja;rolnicy,79,0,897103.html )
Najgorzej czasy rządów koalicji PO-PSL będą natomiast wspominać hodowców krów i zwierząt trawożernych. Ich dochody spadły w tym czasie odpowiednio o 30 i 34 procent. Ponad 20 procent stracili w tym czasie także producenci zbóż.
Rolników sukcesywnie ubywa
Jak wynika ze spisu rolnego przeprowadzonego w 2010 roku w rolnictwie pracowało 2,3 mln osób. Zdaniem dyrektora Departamentu Rolnictwa w GUS Artura Łączyńskiego to mniej niż w 2002 roku, czyli podczas poprzedniego spisu. Z racji zmiany metodologii liczenia nie można jednak określić dokładnego spadku.
Głównym powodem zmniejszenia się liczby rolników w Polsce na przestrzeni ośmiu lat był spadek liczby gospodarstw rolnych. W 2002 było ich ponad 2,9 miliona, a rok temu niecałe 2,3 miliona. W tym tylko w niecałych 1,9 miliona z nich prowadzono działalność rolniczą (osiem lat wcześniej w niemal 300 tysiącach więcej).
Najbardziej, bo 25 procent, zmalała liczba gospodarstw małych, których powierzchnia wynosiła od 1 do 5 hektarów. Aż o 34 procent wzrosła natomiast liczba gospodarstw powyżej 50 hektarów. W 2010 roku było ich 27 tysięcy.
Za PiS-u było lepiej, ale nie każdy to wie