Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rostowski blefuje, nie będzie żadnej obniżki VAT. Oto dowody

0
Podziel się:

Rząd nie zrezygnuje łatwo z wyższych o około 13 miliardów złotych wpływów podatkowych.

Rostowski blefuje, nie będzie żadnej obniżki VAT. Oto dowody
(PAP/Andrzej Hrechorowicz)

Ubiegłoroczna podwyżka VAT do poziomu 23 procent dała budżetowi państwa dodatkowych kilkanaście miliardów złotych. Wbrew zapowiedziom, rząd z tych pieniędzy nie zrezygnuje.

Minister Jacek Rostowski powiedział, że za dwa lata stawka podatku VAT zostanie obniżona do poziomu 22 procent. Jego zdaniem sytuacja w kasie państwa jest na tyle dobra, że nie będzie przeszkód, by to zrobić. Ekonomiści nie podzielają jednak optymizmu ministra.

Bez szans na obniżkę VAT- _ To kompletna fikcja. Rząd ma tak poważne problemy z rachunkami, że trudno przywiązywać do tych zapowiedzi jakąś większą wagę _ - mówi w rozmowie z Money.pl prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów i jeden ze współtwórców systemu podatkowego w Polsce.

Jego zdaniem rząd kompletnie nie radzi sobie z prognozami wpływów podatkowych, zawartymi między innymi w Wieloletnim Planie Finansowym. I przypomina, że zgodnie z nimi wpływy z VAT mają w tym roku przekroczyć 130 miliardów złotych. - _ To niemożliwe bez podwyżki stawek, a tutaj minister obiecuje obniżki. To wirtualna rzeczywistość _ - uważa prof. Modzelewski.

Z kolei ekonomista prof. Ryszard Bugaj przekonuje, że bardzo wiele będzie zależeć od światowej gospodarki. - _ Jeśli pesymistyczne prognozy się nie sprawdzą i nie dojdzie nawet do stagnacji w długim okresie, a nasze PKB będzie rosło w tempie 3 procent, to wtedy jest szansa. Pod warunkiem, że nie zmienią się polityczne warunki _ - mówi profesor.

Obniżkę VAT-u mogą według niego pokrzyżować zawirowania na polskiej scenie politycznej. Jego zdaniem, rząd wprowadza drażliwe reformy w postaci najuciążliwszej dla najbiedniejszych - jako przykład podaje wydłużenie wieku emerytalnego. Dlatego twierdzi, że opozycji nie będzie trudno wyprowadzić ludzi na ulice, a koalicja o tak małej przewadze w Sejmie może konfrontacji z naciskiem społecznym nie wytrzymać.

13 miliardów to za dużo pieniędzy

- _ Minister Rostowski jest teraz politykiem i jako takiego go trzeba odbierać. Politycy zmieniają zdanie, tak już jest. To, co mówi, znaczy tylko, że ma takie intencje, by VAT obniżyć, ale czy to zrobi, zależy od warunków gospodarczych na świecie i stanu naszej gospodarki _ – mówi prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów.

Rząd nie zrezygnuje też łatwo z wyższych wpływów podatkowych. W ubiegłym roku z podatku VAT do kasy państwa wpłynęło ponad 120 miliardów złotych. To zasługa podwyżki, dzięki której były one o około 13 miliardów wyższe niż rok wcześniej.

Źródło: Money.pl, na podstawie danych Ministerstwa Finansów.

A założenia są jeszcze ambitniejsze, co najlepiej pokazują prognozy zawarte w Wieloletnim Planie Finansowym. Według niego suma wszystkich wpływów podatkowych w 2014 roku ma być o ponad 30 procent wyższa niż w 2010 roku, w tym dochody z VAT-u mają skoczyć o 27 procent, a z CIT-u o ponad 90 procent!

Dochody podatkowe państwa (w miliardach złotych)
Podatek 2010 2011 2012 2013 2014 Zmiana od 2010 do 2014
VAT 107,3 119,3 132,5 136,3 137,1 27,8%
Akcyza 55,7 58,7 63,6 65,9 68,4 22,8%
Od gier 1,7 1,7 1,6 1,5 1,5 -11,8%
CIT 21,8 24,8 30,7 36,1 42,2 93,6%
PIT 35,6 38,2 42,2 45,2 48,6 36,5%
SUMA 222,1 242,7 270,6 285 297,8 34,1%

Źródło: Money.pl, na podstawie Wieloletniego Planu Finansowego Państwa 2011-2014.

Obniżka VAT-u, nawet jeżeli rząd chciałby zrealizować swoją obietnicę, wymagałaby przeforsowania zmian przez parlament. To dlatego, że zgodnie z przepisami _ automatyczna _ może być tylko podwyżka stawki VAT. Stanie się tak w momencie, gdyby 55-procentowy próg ostrożnościowy w relacji długu do PKB został przekroczony. Wówczas stawka VAT skoczyłaby o kolejny punkt procentowy, a potem nawet jeszcze do 25 procent.

Prof. Stanisław Gomułka, przekonuje, że za dwa lata okoliczności mogą zmienić się na tyle, że minister finansów zmieni zdanie. Powie, że obiecywał, ale nie wiedział, że będzie tak źle. Tym bardziej, że rząd ma ambitny plan zmniejszenia deficytu sektora finansów publicznych do 1 procenta w 2014 roku. To oznacza zmniejszenie różnicy między dochodami a wydatkami o 40-50 miliardów złotych.

Jak wynika z Wieloletniego Planu Finansowego, rząd che, by deficyt finansów publicznych w 2014 roku spadł do poziomu 15 miliardów złotych. Będzie się to musiało wiązać nie tylko z cięciami wydatków, ale również z koniecznością zwiększenia wpływów podatkowych, w tym z VAT.


Źródło: Money.pl na podstawie Wieloletniego Planu Finansowego

- _ Inna sprawa, że rząd może zmniejszyć wyższą stawkę podatku VAT, a podnieść niższą i w ten sposób zbilansować wpływy do budżetu. To też nie wykluczone _ - mówi prof. Gomułka.

Nawet po obniżce VAT, koszty życia nie spadnąEkonomiści nie mają również wątpliwości co do tego, że nawet gdyby rząd obniżył VAT do poprzedniego poziomu, to szanse, że spadną również ceny produktów i usług, są bardzo niskie.

- _ Można założyć, że rząd obniży VAT, jeśli nie będziemy blisko progu 55 procent, a to będzie oznaczało, że światowa i nasza gospodarka mają się dobrze, więc i popyt jest przyzwoity. A jeśli będzie popyt, to i ceny nie będą spadały _ - wyjaśnia prof. Ryszard Bugaj.

Jak przed rokiem szacował Money.pl, podwyżka stawki VAT o 1 punkt procentowy spowodowała, że koszty życia dla rodziny z dwójką dzieci wzrosły o około 40 złotych miesięcznie, czyli 480 złotych rocznie. Z kolei dla singla wydatki wzrosły o 15 złotych na miesiąc, czyli 180 zł na rok.

Ile więcej miesięcznie, po podwyżce VAT, zapłaci rodzina i osoba samotna (przy średnich zarobkach)
Wzrost wydatków w związku z podwyżką VAT rodzina 2+2, oboje rodzice ze średnią pensją singiel ze średnią pensją
Obliczenia Money.pl na podstawie danych GUS
Razem: 39,93 zł 14,45 zł
żywność 8,68 zł 3,80 zł
odzież i obuwie 2,60 zł 0,79 zł
mieszkanie i energia 7,52 zł 2,97 zł
zdrowie 3,16 zł 1,45 zł
transport 5,07 zł 1,47 zł
telefon 2,03 zł 0,69 zł
kultura i wypoczynek 5,42 zł 1,54 zł
edukacja 0,69 zł 0,18 zł

Koszty życie mogą skoczyć jeszcze bardziej, jeżeli rządowi nie uda się obronić naszych finansów publicznych przed przekroczeniem progu ostrożnościowego w wysokości 55 procent w relacji długu do PKB. Jak oszacował Money.pl, wzrost stawki VAT do 25 procent spowodowałby wzrost miesięcznych kosztów dla rodziny z dwójką dzieci o około 120 złotych, a dla osoby samotnej - o 43 złote.

A to nie wszystko. Oprócz podwyżki VAT rząd zamierza zabrać lub ograniczyć Polakom ulgi podatkowe. Wszystko wskazuje na to, że stracimy ulgę internetową, a ulga na dzieci zostanie uzależniona od dochodu rodziny. Według wyliczeń Money.pl zabranie ulg to dla rodziny łączny koszt około 180 złotych miesięcznie.

Więcej o podatkach czytaj w Money.pl
Rostowski: VAT spadnie za dwa lata. Obiecuję Minister finansów przekonuje, że rząd nie odstąpi od obietnicy, że podatek wzrósł tymczasowo.
W tym roku rząd znów nas złupi. W sumie budżet odbierze nam w 2011 r. o prawie 10,5 mld złotych więcej niż w poprzednim roku.
vat
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)